Salvador bardzo hejtowal swiat.
Miał nawet hatepage i kółko nienawidzące świata, tylko niestety nie miał żadnych przyjaciół, więc równierz w kółku był sam. Kiedys próbował zwerbować Filemona ale ten uznał go za chorego umysłowo, wsumie miał racje.
Więc jak w kazdy piątek o 5 rano siedział po pas w mule z jeziora i walił kijem w ziemie by wyrazić swoją pogardę do ziemi i się zrelaksować, wtedy zibaczył Filrmona popierdalającego sprintem po wodzie.
Pomyślał sobie: co on odpierdala?
Wsumie go to nie zdziwiło bo wkońcu znał brata w jakimś stopniu i wiedział żenmimo że niby ma jakieś szare komórki to jest takim samym debilem jak on. Wkońcu są jakoś spokrewnieni, nie ważne na jaki sposób.Salvador nie przeją się zbytnio młodszym i wrócił do swoich zajęć. Lecz wtedy nagle usłyszał jak coś londuje w wodzie obok niego krzyknął głośno:
-KuURrwAAAAaaaAaaAAaaAAa mac-debilu zakuciles moj spokuj grrr*jego wewnętrzna alfa nie wytrzymała zaczął przechodzić przemiane w bestie*
-WOOF WOOF AUAUAUUUUU
Filemon przyzwyczajony do wybryków brata wiedział co robić, szybko skoczył na plecy bratobesti i zaczoł ujeżdżać krzycząc przy tym i śpiewając
-WOLFGANG WOOF WOOF
Wtedy Salvador usłyszawszy pieśń swojego pana króla wilkołaków padł na kolana i zaczoł śpiewać wraz z bratem
-WOLFGANG WOLFGANG WOOF WOOF
Po zaśpiewaniu piosenki kilka razy Filemon skorzystał z okazji i wyjął zapas kleju, na który chłopaki wydali wszystkie pieniądze których nigdy nie mieli i przypierdolił muz całej pety w mały, różowy, piesi pyszczek.
Salvador szybko wylądował plecami w mule i zaczął się odmkieniać.
Filemon zadowolony że mu się udało napił się kleju, ale zapomniał że Salvador jest niezdrowo uzależniony i już chwile później tarzali się w mule walcząc o nieszczęsną tubkę kleju.
Wygrał Salvador i zwycięsko zaciągając się klejem krzyknął:
-i było nie chować przedemną kleju ty chuju!!1!!11!.
Filemon tylko wydał pełen frustracji jęk. Nie mógł uwierzyć że przegapił okazje naćpania się swoim ulubionym klejem.
CZYTASZ
Super glu
WerewolfI widzisz znowu naćpałeś się super glu. Zabierzcie mi wattpad. Nie umiem pisać ksiązek. Nie bieżcie niczego tu na poważnie plz bardzo sie tego wstydze