*Philza i Forever na zakupach*
Philza: okej, możesz wziąć se coś drobnego to ci to kupię.
Forever: okej... to ja może wezmę....
*KILKA MINUT PÓŹNIEJ*
Philza: FOREVER?! CO TA OGROMNA ŁÓDKA ROBI NA PODJEŹDZIE?! MÓWIŁEM ŻE MOŻESZ KUPIĆ COŚ DROBNEGO! A NIE KURWA JEBANĄ ŁÓDŹ!!!
Forever: nie kochasz mnie SUGAR DADDY?
Philza: Boże... niech ci będzie...
*Philza kupił łódkę a Forever jest szczęśliwym dzieckiem*