Koszmar

143 6 1
                                    

Per Niemcy

Znowu. Stałem w pokoju WschNiemiec.Nie było go . W ręku zgniatałem karteczkę na której było napisane "Jeśli to czytasz to znaczy że poszedłem szukać ojca". Łzy ciekły mi z oczu.Bez słowa pobiegłem do drzwi. Biegłem do fortecy ojca. Wpisałem kod do drzwi i wszedłem . Nikogo nie było . Wybiegłem. Biegłem w stronę bunkru ZSRR.
Usłyszałem krzyk. Przyspieszyłem.Na polanie przed bunkrem Komucha...On...miał nóż...Był cały we krwi...mojego...brata...
   Obudziłem się z krzykiem.Usłyszałem kroki w korytarzu. Drzwi się otworzyły i zobaczyłem ZSRR. Ale jak?! On nie żyje! Rzuciłem w niego książka.
Что ты делаешь!?( co ty robisz )- obraz mi się rozjaśnił. ROSJA!
- Russ, es tut mir leid( przepraszam)
- Znowu ci się coś śniło ?
- Tak-Powiedziałem

/Story about/ Polska / PolGer/ Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz