Nieznajome uczucie

Rozdział 1

Pov. Liliana
Jak dobrze pamiętam to minęły dokładnie 4 lata odkąd wyprowadziłam się z Francji,a dokładnie z samego Paryża i zamieszkałam w Anglii z rodzicami z powodu ich pracy. W Paryżu zostawiłam swoje dwie przyjaciółki Mone i Gabrielę noi swojego najlepszego przyjaciela Ethana,którego znałam od zawsze i traktowałam go jak swojego starszego brata. Kontakt z nimi się nie utrzymał bo wszyscy uznaliśmy,że się nie utrzyma ale tamtego dnia widziałam w oczach Ethana smutek pomieszany z lekką złością nie wiem dlaczego i czy tylko ja to zauważyłam,ale miałam wrażenie, że kiedyś się jeszcze zobaczymy i miałam rację.Dzisiejszego ranka gdy tylko weszłam do kuchni to ujrzałam swoich rodziców przy stole rozmawiających o czymś. Kiedy tylko mnie mama ujrzała to się uśmiechnęła i powiedziała bym usiadła przy stole,a ja zrobiłam to o co mnie poprosiła.Patrzyłam się na swoich rodziców z lekkim zdziwieniem bo nie rozumiałam ich entuzjazmu,ale moja kochana mama wyprzedziła moje pytanie,które chciałam zadać i powiedziała,że przeprowadzamy się do Paryża.Byłam zszokowana po tym jak to usłyszałam.Po jakimś czasie byłam u siebie w pokoju i pakowałam swoje wszystkie rzeczy bo jeszcze dziś wieczorem mieliśmy lot do Paryża.Byłam zszokowana po tym jak to usłyszałam.Po jakimś czasie byłam u siebie w pokoju i pakowałam swoje wszystkie rzeczy bo jeszcze dziś wieczorem mieliśmy lot do Paryża.
Byłam szczęśliwa, że wracamy do rodzinnego miasta i zastanawiałam się czy spotkam swoich starych przyjaciół.Gdy nadszedł wieczór byliśmy już na lotnisku i czekaliśmy na odprawę.Po kilku minutach odbyliśmy odprawę i weszłam z rodzicami do odpowiedniego samolotu i siedliśmy na swoich miejscach.Nie mogłam się doczekać aż samolot wystartuje.Minęło kilka minut jak samolot wzniósł się w powietrze, a ja wpatrywałam się w widoki za oknem,które były przepiękne i tak o to przez pół lotu samolotem przyglądałam się widokom za oknem.
Nie wiedziałam, w którym momencie zasnęłam podczas lotu ale pamiętam, że moja mama mnie o budziła jak już lądowaliśmy na lotnisku w Paryżu. Gdy wyszłam razem z rodzicami z samolotu zachwycałam się faktem, że widzę zbyt znajome dla mnie miejsce i z tego powodu też byłam podekscytowana.Po godzinie stałam z rodzicami pod wielką willą z pięknym ogrodem.Bez wahania weszłam do ogrodu i gdy chciałam otworzyć drzwi od willi to ktoś mnie wyprzedził i otworzył te drzwi,a tym kimś jak to moja mama mi powiedziała był mój ochroniarz  pan Michael,który będzie mnie ochraniał przed jakim kolwiek niebezpieczeństwem. W tamtym momencie się zastanawiałam o co chodziło mojej mamie że będę miała ochroniarza i dlaczego ale też rozumiałam że moi rodzice to najlepsi prawnicy w kraju i mają też dzięki swojej pracy wrogów którzy  im zagrażają. Więc po jakimś czasie weszłam do swojego pokoju,który akurat był większy niż mój poprzedni pokój i  o wiele się różni wyglądem. Po rozpakowaniu się i poprawieniu paru rzeczy tak by mi pasowało zeszłam na dół i gdy minęłam salon oznajmiłam mojej mamie ,że idę się przejść i tak o to wyszłam na zewnątrz by pospacerować i może trochę pobiegać.