22

76 1 0
                                    

James: Lily myśle, że czas aby porozmawiać o tym, że nie powinnaś krzyczeć na Harrego w sklepach

Lily:*odwraca powoli głowe i  patrzy morderczym wzrokiem* co masz na myśli?

James: mam na myśli to, że jak ostatnio krzyknęłaś na Harrego to Syriusz się przestraszył upyścił zakupy i podbiegł do Remusa następnie na niego że strachem wskakując...

Lily: oh..

 PART 2 Talksy Harry Potter (większość era huncwotów)Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz