Część Bez tytułu 4

228 6 5
                                    

***2018***

To piąty dzień kiedy nie umiem wstać z łóżka,nawet nie jestem w stanie nic zjeść ,nie wiedziałam że tak będzie mi będzie go brakować ,nie mam siły na nic .Nie myślałam ,że będzie mi tak ciężko bez ciebie.Podobno czas leczy rany ale jedno wiem nigdy nie zapomnę Tomka,był i będzie zawsze moim mężczyzną życia lecz za bardzo się ranimy a po twoich ostatnich słowach trzeba było powiedzieć dość chodź to bardzo bolało........

****2022****

Dni mijały szybko z Tomkiem mijaliśmy się bez słowa lecz moje ciało reaguję dziwnie kiedy się mijamy,już dzisiaj wiem,że zmieniłeś perfumy lecz twój wzrok mnie zabija i wiem,że mnie nienawidzisz.Dzisiaj gracie pierwszy mecz na mistrzostwach świata, moje dwie siostry przyleciały na parę dni aby wam pokibicować i pobyć ze mną trochę czasu,prowadzę swoje siostry na ich miejsca i muszę iść do sztabu ,po drodze na swoje miejsce spotkam rodziców Tomka i brata

-Hej słoneczko-wita mnie mama Tomka i mnie przytula

-Dzień dobry -mówię i uśmiecham się lekko

-Jak tam z Tomkiem?-pyta

-Nijak,nie chcę mnie znać-mówię i powstrzymuję się od płaczu

-Daj mu trochę czasu,wiesz że jest uparty

-Tak tak ale  z dnia na dzień umiera mi nadzieja,że będzie dobrze.Mówiła pani,że tęskni leczy chyba pani się myliła

-Wiesz ,że udaje twardego

-Tak ,ale teraz muszę lecieć-mówię a ona całuję mnie w polik

Gdy docieram na swoje miejsce ,jeszcze trwa rozgrzewka ,widzę jak rzucasz mi wściekłem spojrzenie ,ja również odwdzięczam się w twoją stroną wściekłym spojrzeniem i łamię mi się kolejny raz serce ponieważ to jest jednak przykre kiedy nie umiemy ze sobą rozmawiać i patrzymy się siebie tak jakbyśmy chcieli się zabić a przecież kiedyś byliśmy dla siebie wszystkim. Chłopaki ze sztabu mówią mi abym na 1000% procent i notowała swoje uwagi ,kiedy zaczyna się mecz skupiam swoją uwagę na tym co się dzieję na boisku chodź nie jest łatwe bo czuję twój wzrok na sobie ,na szczęście chłopaki wygrali 3:0  z Bułgarią ,idę do swoich sióstr

-O hej szwagier-mówi Wiktoria a ja mam zamiar zabić ją za te słowa i wiem,że za nami stoi Tomek

-hej hej ,miło was widzieć-mówi i przytula moje siostry na przywitanie

-Może jakiś wspólny deser- proponuję Klaudia a ja nie wierzę w to co one mówią

-OO dobry pomysł,pójdę po moich rodziców i brata

-To bawcie się dobrze-mówię i powoli się od nich oddalam

-O nie nie ,ty też idziesz z nami-mówi Tomek i łapię mnie za rękę a mnie przechodzi miły dreszcz

-Nie wiem czy to dobry pomysł-mówię i przygryzam wargę

-Twoja siostra zaproponowała więc idziesz-mówi i idzie do swojej rodzinny a ja rzucam gniewny wzrok w kierunku moich sióstr

-Bedzie fajnie-mówią na równi i mnie przytulają

Wychodzimy  z hali i czekamy na całą rodzinę Fornalów,kiedy się zjawiają pani Dorota mnie obejmuję i idziemy do najbliższej kawiarni która jeszcze na szczęście jest otwarta,całe spotkanie jestem nieobecna ,słyszę że co chwilę ktoś mówi moje imię ale nie reaguje tylko modlę się aby to spotkanie skończyło się jak najszybciej ,na szczęście kończy się szybko bo musimy wrócić do hotelu a więc ze wszystkimi się zegnamy i idziemy do hotelu który jest niedaleko,droga mija nam w ciszy a to mnie bardziej dołuję chodź może dobrze że Tomek nic nie mówi bo ostatnio znów mnie jego słowa zraniły ,kiedy dochodzimy do hotelu,odprowadza mnie pod drzwi mojego pokoju

-Musimy w końcu porozmawiać-mówi

-Może kiedyś w spokoju porozmawiamy-mówię a ty rzucasz mi wściekłe spojrzenie i idziesz do swojego pokoju a ja wchodzę szybko do swojego,biorę długi prysznic i kładę się do łóżka,o dziwo szybko zasypia,


Dlaczego Dwoje Kochających Się Osób Nagle Zrobiło Się Dla Siebie ObcyOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz