Zabawa albo przestępstwo

18 0 0
                                    

A: Sorry nie powinienem myślałem że coś pomiędzy nami jest. Podwieźć cię do domu?
B: Nie idź z nim
N: yyy no w sumie to czemu nie
Pov Nikodem: Wsiadłem z nim do auta nie wiedziałem jeszcze co może się stać.
A: To gdzie cię podwieźć
N: Na Ząbkowską 13
Pov Nikodem: Jechaliśmy spokojnie w dobrą stronę aż skręcił w złą uliczkę powiedziałem mu że to nie ta ulica ale on nie słuchał nagle wtedy straciłem przytomność. Obudziłem się w piwnicy z dużymi ranami nagle do pokoju wszedł Aleks.
A: Spokojnie mieliśmy wypadek jesteś cały ale ranny i muszę się tobą zaopiekować
Rzucił przelotne spojrzenie na mój nagi tors
N: Jedzmy do szpitala
A: Misiu ja umiem się tobą zająć
Powiedział wychodząc z pokoju zamykając go na klucz
Cały przerażony próbowałem wstać do drzwi aż poczułem ucisk odwróciłem się i zobaczyłem że jesteśmy przypięty do kanapy kajdankami z sex shopu.
N: JAPIERDOLE TO JEST JAKIŚ ŻART WRACAJ TU PSYCHOLU!-krzyknąłem najgłośniej jak mogłem
Do pokoju wszedł Aleks najprawdopodobniej stał za drzwiami cały czas.
N: Odepnij mnie zboczeńcu
A: Jak będziesz grzeczny misiu a narazie zasługujesz tylko na karę
Podchodził do mnie powoli również zdejmując bokserki stanął przede mną a jego penis wisiał nad moimi ustami kazał mi to zrobić mimo że nie chciałem tego robić chęć odpięcia wygrała i zrobiłem mu to.
A:ahhhh delikatniej ssij
Czułem obrzydzenie i nie chciałem się go słuchać przestałem z nadzieję że mnie odepnie ale on tego nie zrobił powiedział że jeszcze jedna rzecz zdjął moje bokserki i zaczął mi to robić nie było to przyjemne nie czułem w ogóle podniecenia lecz obrzydzenie w jego stronę. Przestał a w nagrodę miał mnie odpiąć
A: Przez to że nie pracowałeś odepnę ci jedno rękę misiu
Szybko wyszedł i zamknął drzwi.
Parę godzin później
Próbowałem z wszystkich sił odpiąć drugą rękę i się udało miałem wolne ręce zostały tylko nogi a do pokoju wparował Aleks z kolacją
A: O chciałem odpiąć ci drugą rękę do jedzenia ale sam to zrobiłeś więc w ogóle jedzenia nie dostaniesz-chamsko się uśmiechnął
Aż krzyknąłem z złości
N: No i dobrze i tak nie chciałem go jeść
Aleks wyszedł i nie dawał znaku życia więc zacząłem próbować odpiąć nogi aż udało się szybko uciekłem przez małe okienko i zacząłem biec ile mam siły w nogach było coraz jaśniej bo wschodziło słońce aż upadłem o kamień i zobaczyłem dwie dziewczyny
T: Co się stało
N: On..on mnie porwał gwałcił i głodził
G: O boże chodź z nami zadzwonimy na policję
Podniosły mnie dwie dziewczyny i zaniosły do ich domu. Dały herbatkę i ciepły kocyk zacząłem im opowiadać aż po jakiejś godzinie zadzwonił dzwonek odwróciłem się z nadzieję że to policja ale w drzwiach ukazał się Aleks.
A: Hej dziewczyny dobrze się nim zajęłyście
T i G: Tak- uśmiechnęły się szyderczo
N: Ale jak to, powiedzcie ze to żart
G: Chciałbyś
A: Do piwnicy z nim
CDN..

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Nov 24, 2023 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

"Ostatnia motywacja"Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz