1. Przyrodni brat

7.5K 16 0
                                    

Obudziło mnie tłuczenie za ścianą, ktoś cały czas coś zrzucał i obijał się o coś. Przetarłam zaspane powieki i niechętnie podniosłam się z łóżka, a powiew zimna opanował moje ciało. Moja cienka piżama złożona satynowej halki nocnej nie dawała rady z temperaturą panującą w pokoju tej nocy.

Starając się nie potknąć w ciemnościach mojego pokoju ruszyłam do drzwi. W tym samym momencie nastąpił kolejny huk. Przekręciłam gałkę w drzwiach i szybko otworzyłam drzwi żeby nie narobić dużego hałasu i ruszyłam do pokoju obok.

Na dole w salonie paliła się mała lampka. Więc rodzice zasnęli przy oglądaniu filmu, dlatego szybko weszłam do pokoju mojego brata.  Z szybkim oddechem przykleiłam ciało do zimnej powierzchni drzwi i spojrzałam na brata.

Miał trochę przydługawe brązowe wlosy, ubrany był w ciemną bluzę i czarne dresy z jakieś znanej firmy. Miał mocno zarysowane kości policzkowe i uwydatnioną linę żuchwy.

Szybko podbiegłam do niego kiedy próbował nieudolnie zdjąć bluzę z siebie. Szybko mu pomogłam i popchnęłam na łózko. Za to ten nieświadomy złapał mnie, i przyciągnął do siebie. Pachniał mocno alkoholem i miętą.

- Pijany jesteś, zostaw mnie - powiedziałam mu w usta. Twarze działały centymetry, a jego ręka powędrowała na moje biodro przez co przeszły mnie dreszcze.

- Ale mi jest tak dobrze - powiedział i uśmiechnął się szeroko. Jego ręka błądziła po moim biodrze i zbliżała się w zakazane tereny. Na moich policzkach zaczęły pojawiać się czerwone rumieńce.

- Nie możemy jesteśmy rodzeństwem, plus jesteś pijany, a rodzice są na dole - powiedziałam próbując odepchnąć się od jego torsu lecz ten, przytrzymał mnie drugą ręką. Ręką z jebie biodra zsuneła mi się na pupę. Powoli u zbiegu moich ud zaczeło narastać napięcie.

-  Nie przeszkadza mi to, i tobie najwyraźniej też. Mam na ciebie ochotę już od dawna.

Nagle szybko przystawił swoje usta do moich. Mocno zassał moją dolną wargę. Poczułam jak moja cipka jest już mokra. Pożądanie opanowało moje ciało. Po chwili oddalam pocałunek. Całowaliśmy do czasu aż zabrakło mam powietrza.

Chłopak zmienił pozycję i teraz byłam pod nim. Zaczął intensywnie całować, lizać i ssać mi szyję doprowadzając mnie do szału. Po chwili zdjął moją piżamę, próbowałam zasłonić swoje nagie piersi, lecz chłopak w porę przytrzymał moje nadgarstki. Halka została rzucona gdzieś na podłogę. Jego usta poprowadziły mokrą ścieżkę do moim piersi. Zatrzymał się nad obojczykiem gdzie poczułam lekkie ugryzienie. Z moim ust wydobyło się ciche westchnienie.

Gdy jego usta podgryzały i całowały moje piersi i sutki. Swoje ręce przeniósł na na talię i biodra. Wplotłam swoje palce w jego puszyste włosy i za nie pociągnęłam, na to on ochryple jęknął. Jego usta zaczęły zniżać się do mogę brzucha i podbrzusza na co zadrzałam. Jego dłonie znalazły się niebezpiecznie blisko mojej mokrej cipki. Masował moje wewnętrzne udo idąc coraz wyżej. Oderwał usta od mojej skóry i spojrzał w moje oczy.

Jego oczy były ciemne z podniecenia, uśmiechnął się do mnie leniwie. Jedną ze swoich dłoni położył na mojej kobiecości i zaczął ją masować, cały czas patrząc się w moje oczy. Byłam już tak podniecona że każdy ruch jego ręki sprawiał mi niebywale wiele przyjemności. Nagle ją oderwał, a moja cipka aż zabolała.

Oblizał swoje palce które były całe mokre od moich soków, patrzył mi się cały czas w oczy. Westchnęłam z podniecenia i podniosłam biodra na ten widok.

- Jesteś moją słodką, niegrzeczną siostrzyczką - powiedział, zdjął swoją obcisłą koszulkę i związał mi nią ręce. - Teraz masz być cichutko, dobrze? - odrazu pokiwałam głową na zgodę.

Chciałam go dotknąć, dotknąć ten umięśniony brzuch i ramiona, lecz chłopak zawiązał mi tak ręce że nie mogłam ich uwolnić.

Jękłam głośno gdy poczułam gorący oddech ma mojej cipce,  po chwili zaczął ją lizać i całować. Język bruneta zaczął wykonywać coraz szybsze ruchy przy mojej łechtaczce. Jego palec zaczął drażnić wejście mojej dziurki. Coraz trudniej było mi złapać oddech. Wbiłam paznokcie w swoje ręce, próbujać sobie ulżyć, lecz nic to nie dało.

Orgazm przychodził wielkimi krokami. Podniosłam biodra do góry, by być bliżej źródła przyjemności. Chłopak wykonywał coraz szybsze ruchy językiem, a palec był cały we mnie i wykonywał swoją pracę.

- Mocniej, błagam - powiedziałam wydechu. Chłopak włożył odrazu drugi palec i wykonywał mocne szybkie ruchy, a jego język dalej nie przestawał ssać mojej łechtaczki. Po chwili  orgazm zaatakował moje ciało. Wygięłam plecy w łuk i podniosłam biodra najwyżej jak mogłam. Krzyknęłam głośno, natomiast on dalej nie przestawał.

Owinęłam swoje drżące nogi w okół jego głowy i jeszce bardziej się do niego przycisnęłam. Po chwili gdy mój orgazm już przeszedł odkleił się odemnie i wyciągnął ze mnie palce.

Usiadł na mnie mając mnie pod sobą. Pochylił się i włożył palce wczesniej zanurzone we mnie do mojej buzi.

- Moja słodka siostrzyczka - patrzył mi się prosto w oczy, zaczęłam ssać jego palce j spojrzałam się spod powiek na co ona jęknął.
- Będziesz musiała mi to wynagrodzić i to w jak najbliższym czasie - westchnął - I mogłabyś być trochę ciszej bo jeszcze rodzice nas przyłapią.

Wyciągnął palce z mojej buzi i poklepał mnie po policzku. Zlustrował mnie wzrokiem i wyszedł z pokoju.

O mój boże co to było.

One Shot  [18+]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz