Nowy w klasie | Patryk Baran |

6

WTOREK

Faustyna Fugińska

Siedzieliśmy z Wiką przed klasą, dziś fajny dzień bo mamy muzykę na sam początek

-Faustyna- Usłyszałam swoje imię

-Tak, proszę Pana?- Spytałam bo wiedziałam, że to jakiś nauczyciel

-Żadne Pan, Fausti- Zaśmiał się Jakub Patecki

-A nie wiedziałam, że to ty- Również się zaśmiałam

-Nie będę wam przerwy zabierał, ale Kamil prosił, żebym to przekazał- Uśmiechnął się i podał kopertę, lekko się zdziwiłam bo przecież zaraz mamy lekcje z Kamilem, dziwne

-Dziękuję- Uśmiechnąłem się i odebrałam kopertę

-Miłego dnia, dziewczyny-

-Nawzajem- Powiedzieliśmy razem, a Kuba odszedł, a po chwili zabrzmiał dzwonek

Weszliśmy do sali, a obok biurka stała jakaś baba mająca pewnie około 50 lat, usiedliśmy w ławkach i teraz zauważyłam, że nie było Bartka i Patryka, kobieta na nas popatrzyła się na każdego po kolei

-Przywitamy się moi drodzy- Powiedziała, a my wstaliśmy z ławek

-Dzień dobry- Po naszych głosach było, że każdy był zdziwiony tym, że nie ma Kamila

-Możecie usiąść- Jak powiedziała tak zrobiliśmy

-A te ławki są puste czy ktoś w nich siedzi?- Spytała

-Brakuje jeszcze dwóch chłopaków!- Krzyknął Oli

-Nie musisz krzyczeć- Rzekła, a w tym momencie wszedł Patryk oraz Bartek

-Cześć Kamil, zaspali- Zaczął Bartek, ale przerwał, gdy zorientował się, że nie ma Kamila

-Jakie "cześć"? Mówi się "dzień dobry" widzę, że tamten nauczyciel dawał nieźle sobą pomiatać, że nawet "Pan" do niego nie mówiliście- Powiedziała

-Siadajcie, nie będziemy lekcji marnować- Rozkazała i tak chłopacy zrobili, po chwili Świeży podniósł rękę

-Słucham- Kobieta popatrzyła się na Bartka

-Czemu nie ma Kamila?- Spytał 

-Nie wiem, byście musieli spytać dyrektora tej szkoły, ale od dziś lekcje muzyki będziecie mieli ze mną- Odpowiedziała, po chwili przedstawiła się nam i ma na imię Katarzyna Kowalska, a po chwili sprawdziła obecność 

-Dobrze w takim razie- zaczęła, a Michu podniósł rękę

-Tak?-

-Pośpiewamy?- Spytał chłopak w lokach

-Muzyka to nie tylko śpiewanie, to też teoria- 

-Więc wyciągamy zeszyty i podręczniki- Dodała

-Nie mamy- Odezwała się Wika

-Jak to nie macie?- Zdziwiła się nauczycielka

-No nie mamy, nigdy z Kamilem nie używaliśmy zeszytów bo zawsze śpiewamy- Wyjaśniła przewodnicząca 

-Od dziś macie nosić zeszyty na lekcje- Rozkazała Katarzyna

-To pośpiewamy dzisiaj?- Spytał znowu Misiek

-Tak dzisiaj tak, ale później będzie teoria-

-To możemy zaśpiewać Multiple?- Spytał loczek

-Co- Zdziwił się Qry