Przeklęty sprawdzian

16 0 0
                                    

Weszłam do domu i od razu usłyszałam pytanie mojego ojca

- Jak Ci poszedł sprawdzian ?
- Dobrze...
- Dobrze czyli jak ? - warknął
- No byłam druga w klasie ale-
- Skończ ! - krzyknął - Przynosisz wstyd naszej rodzinie ! Druga ?! Druga ?!
- Ale tato...
- Nie ma tato ! - krzyknął po czym zbliżył się i teraz był niebezpiecznie blisko mnie - Za błędy trzeba płacić i ty o tym wiesz - powiedział drwiąco po czym uderzył mnie mocno w brzuch
- Jeśli się nie poprawisz to następnym razem będzie mocniej , o wiele mocniej , więc módl się żeby nie było kolejnego razu - powiedział na co ja zalałam się łzami - trochę przez to co powiedział a trochę przez ból - - I nie rycz

Kiwnęłam głową i od razu skierowałam się schodami do swojego pokoju

~Boże , nienawidzę swoich rodziców~ - pomyślałam sobie 

Wzięłam telefon i wybrałam numer do Luke'a
Odebrał niemal od razu i już po pierwszym moim słowie wiedział że płaczę

- Emily , słońce co się stało ?
- Ja... ja ... ja
- Znowu Cię uderzył ?
- T-tak
- Nie przejmuj się nim , już jadę - powiedział po czym usłyszałam dźwięk odpalanego silnika - Coś Cię boli ?
- Brzuch
- Okej , leż i nic nie rób zaraz będę - i po tych słowach się rozłączył

Faktycznie po 7 minutach do mojego pokoju wszedł Luke

- Luke , ja się boję
- Hej , hej nie płacz , jestem przy Tobie

Luke siedział przy mnie dobrą godzinę pocieszając i uspokajając mnie. Dobrą godzinę bo później do naszych uszu dotarło :

- Emily , kolacja ! - krzyknęła gosposia
- Luke , ja nie chce tam iść...
- Hej , spokojnie , pójdziemy razem , dobra ?
- Okej - cicho mruknęłam już trochę bardziej uspokojona

Zeszliśmy na dół i mój przyjaciel uprzejmie przywitał się z moimi rodzicami :

- Dzień dobry państwu , jestem Luke , przyjaciel Emily - powiedział Luke mimo , że dobrze znał moją najbliższą rodzinę
- Dzień dobry Luke , miło że przyszedłeś ale wolelibyśmy zjeść  kolację we własnym gronie
- Poczekam w pokoju państwa córki
- Chodziło mi o to żebyś poszedł do swojego domu
- Nalegam żeby zostać , nie będę przeszkadzał , poczekam w pokoju
- No dobrze

Gdy Luke poszedł do mojego pokoju moja matka przestała udawać , miłą i troszczącą się o córkę mamą. Teraz jej szczęka się zacisnęła , brwi zmarszczyły a jej usta wypowiedziały chłodne słowa :

- Byłaś druga z klasy , chyba musimy porozmawiać

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Nov 29, 2023 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

( nie),, Najlepsza "Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz