Wszedł tam Black
Szybko spadłam i wymyśliłam ze zacznę zbierać klocki z podłogi wiec tam zrobiłam nawet nie szczycąc go wzrokiem
Spanikowana schowałem ręce za siebie ponieważ zaczęły mi się strasznie trząść dawno nie miałam aż takiej paniki ale co robił Black Sanderson z ludźmi ?
- mogę cię prosić na chwilę - zapytał a ja szybko kiwnęłam głowa i wyszłam z pokoiku
- za mną - gdy weszliśmy do drzwi zorientowałam się ze jesteśmy w jego biurze ,podszedł do mnie szybkim krokiem i zarzucił pasmo włosów za ucho
Przełknęłam głośno ślinę
- coś... coś się stało ? - zapytałam niepewnie robiąc przestrzeń między nami. Nie wiem do czego był ten morderca zdolny
- wyglądasz słodko w panice ale spokojnie - pogłaskał mnie po policzku - chciałem powiedzieć ze wychodzę - uspokoiłam oddech
- jeśli coś zniknie stąd nie ręczę za siebie ale jeśli nie zniknie dostaniesz mocną sumkę za czas dla moim dzieci zrozumiano ? - kiwnęłam w pośpiechu głową a on się uśmiechnął
I wyszedł
Zostawiajac mnie w swoim biurze
Nie wiedziałam ze był zdolny do zostawienia opcje kobiety w swoim biurze
Jak widać wszystko jest możliwe z tym człowiekiemPomyśl rozsądnie
Kamery
Popatrzyłam na sufit
Mam cię
Szybko zasłoniłam ją atramentem który znalazłam na biurku
Ah tak
Alkohol
Wyjęłam z drzwiczek whiskey i wypiłam spory łyk.
Ciecz dostała się do mojego gardła .
- mogłam czymś popić - mruknęłam pod nosem
Trudno czas na szpiegostwo
Sprawdziłam szufladę i różne papieryMam cię
W jednej szafce byli nazwiska bogatych rodzin których zastrzelili . Było ich sporo
Znieruchomiałam gdy zobaczyłam moje nazwiskoWzięłam niepewnie do ręki lekki arkusz papieru i zaczęłam szybko go kartkować
9.06.1983
Szlak
On znał wszystko w tej kartotece wszystkie dane i....Ojciec żył?
On nie został wykreślony ale ja widziałam. Jego ciało i on we krwi był
On umarł nie ?
Szybko schowałam w pośpiechu papier robiąc zdjęcie i wyszłam jak oparzona.Niemożliwe
- szefowo wieści jakieś? - zapytał z małego głośniczka informatyk
Podskoczyłam strachliwe i wyjęłam malutki głośnik
- wyślę zdjęcie jest to... dziwne bez odbioru
Schowałam do kieszonki marynarki głośnik-Teraz trzeba poszperać trochę - zaśmiałam się
Chwila płacz dziecka ? Bo Aha byłam opiekunką!
Pobiegłam do pokoju widząc płaczące dziecko a drugie leżało śpiące
Dobra lepsze jedno niż dwójka
Wzięłam dziecko na ręce i próbowałam uspokoić
- wlazł kotek na plotek i mruga... i mruga- nic
- spij No spij - zaczęłam tupać noga
- mama ? Mleko - co?! Mama jakie mleko?
- chyba nie myślisz w ten formie.... A butelka! - pobiegłam szybko do kuchni ... lodówka
Wyjęłam z niej mleko i pobiegłam do dziecka
- pij bachorze - spojrzałem przez zaciśnięte zęby na chłopca i położyłam go na moich kolanach.
Gdy dzieciak pił Usłyszałam ciche dreptanie i zobaczyłam mała dziewczynkę która zajrzała do szafy
- mam cię przebrać czy sama chcesz ? - zapytałam błagając w myślach ze sama da radę.
- Pieluszka - No to po mnie
Nie No proszę to jakiś koszmar
Gdy pierwsze dziecko Dark wypił mleko wzięłam go do kołyski i szybko zasnął
Szybkim krokiem podeszłam do Mandy
- chodź kochanie przebierzemy cię w księżniczkę
- dobrze - zaczeka bawić się moimi kosmykami lekko różowych włosów i dotknęła mojego tatuażu za uchem
Była to korona opleciona różami z kolcami
- korona tez taka chce - zaśmiałam się i złapałam ja na ręce
- spokojnie ... zobaczysz będziesz prawdziwa królewną
Pocałowałam ja w czoło a ona się automatycznie przytuliła
Ciepło rozlało się po moim sercu ale to było dziwne uczucie
- jesteś lepsza niż tata zostaniesz na noc ?
- nie nie kochanie nie mogę - nie wiedziałam jak jej powiedzieć po pierwsze nie zostanę na noc a po drugie tez zabijałam
Biedne dzieci musiały dostać takiego ojca i być w tym pieprzonym świecie
- teraz spij
- dobrze dobranoc
I położyłam ja do kołyski
Zeszłam do kuchni zapalić i porozglądać po salonie.
Zapaliłam papierosa i odrazu się zaciągnęłam dymem.
Gdy je wypuściłem odrazu się uspokoiłam
Rola opiekunki jest wyczerpująca.
Do kuchni wszedł Black odrazu wyrzuciłam papierosa i go zdeptałam wychodząc do salonu
- palisz a dzieci ? - zapytał ochryple.
- dzieci śpią jeden raz wyszłam - powiedziałam pewnie
- mhm możesz iść - podał mi kopertę z dobrą sumką
A przecież byłam tylko opiekunką.Tak jakby
Ale nawet dobra aktorka jak ja mogła coś przeoczyć
- dziękuje to dowidzenia
- dozobaczenia Milly
YOU ARE READING
Queen of riddles
RomanceMała dziewczynka została bez rodziców, raczej bez nikogo. Gdy odebrano życie dwóm dziewczynki rodzicom przez Blaka Sandersona. Dziewczyna dorasta i chce zabić tego który posądził jej rodzine o śmierć i zniszczył jej życie w pół sekundy zabijając ws...