Strasznie dziwny twór, nieprawdaż?
Mnie osobiście bardzo zaskakują drogi, którymi chodzi ludzkie serce. Jak bardzo te małe, nic nie znaczące osoby w naszych życiach nagle zyskują blasku, koloru i ze zwykłego przechodnia rosną do rangi czasami jedynej rzeczy, o której można myśleć.
Czasami zdarza się tak, że miłość poprzez swoje wędrówki pokazuje nam przeróżne lekcje, takie, które mogą zostać zrozumiane tylko wtedy, gdy pojmiemy, że zasługujemy na szczerą miłość tak samo jak zasługiwaliśmy na narodziny i będziemy zasługiwać na śmierć.
