Scoti: Uważam, że powinieneś porozmawiać z Derekiem.
Stiles: Że co, kurwa?
Stiles: SCOTT, TO DEREK JEBANY HALE MNIE ZABLOKOWAŁ, ZNIENAWIDZIŁ I OKAZAŁ, ŻE NIE CHCE MNIE JUŻ WIĘCEJ W SWOIM ŻYCIU. WSZYSTKO, CO ROBIĘ ŹLE, JEST POWODEM DO AWANTURY NA SKALĘ CAŁEJ KULI ZIEMSKIEJ I GODNE ZERWANIA. A NAWET JAK JEST MI PRZYKRO I ŻAŁUJĘ KAŻDEJ GŁUPOTY - TO I TAK JESTEM NAJGORSZY. TO DEREK ZAPŁODNIŁ JAKĄŚ LASKĘ MIESIĄC PRZED TYM, JAK ZACZĘLIŚMY SIĘ SPOTYKAĆ. I CO? I STILES MU WYBACZYŁ. A JAK ISAAC MNIE POCAŁOWAŁ? TO CO? DEREK ZE MNĄ ZERWAŁ.
Scoti: Och cholera, nie znałem sytuacji z tej strony
Scoti: Przepraszam.
Scoti: Ale widok ciebie i odczuwanie Twojego bólu jest i dla mnie wykańczające. A chcę dla Ciebie jak najlepiej, Stiles. Dlatego sądziłem, że z Derekiem wam się ułoży
Stiles: Ułożyć to mam ochotę się w trumnie koło Allison.
CZYTASZ
text messages /teen wolf
Novela JuvenilScoti: hey, widzieliście Liama? Stiles: tak Scoti: powiesz mi?? Stiles: uh nie ALPHA: Przebiegł obok mojego domu... nagi