2

11 1 0
                                    

Czternaście nieodebranych połączeń od ojczyma. Czego Myles chciał? Ciągle mnie poniżał, nawet na imprezie rodzinnej opowiadał moje zawstydzające sytuacjie. Czy jemu naprawdę sprawiało to satysfakcję? - zadałam sobie to pytanie stojąc w kolejce do kina jednocześnie sprawdzając jakie filmy dziś lecą. Ostatecznie wybrałam kryminał, lubiłam takie filmy a dzisiaj miałam wyjątkowo dużo czasu.

Myles stał przy wyjściu z kina. On mnie śledził? Miał moją lokalizację?
-dlaczego nie odbierałaś cholernego telefonu?!
-bo nie muszę i niemiałam zamiaru cie słuchać a tym bardziej oglądać. Nie zapomnij kim jesteś,to że jesteś jedną z przygut mojej matki to nie znaczy że możesz wtrącać się w moje życie. Te przygody długo nie trwały więc nie przywiązuj się do miejsca kochanego tatusia. Jak nie będziesz miał się kimś opiekować to kup sobie psa, przynajmniej będziesz miał zajęcie, i tak kręcisz podejrzane interesy i myślisz że nikt nie wie.
-nie pieprz głupot,zabieraj szmaty i do domu- Myles zamachliwie wyciągnął rękę.
-sprubuj tylko to będę wiedziała co zrobić.

   -Proszę ,szwendała się po mieście dzwoniłem ,pisałem a ta do kina sobie poszła .
-co ty dziecko masz w tej pustej głowie .
Skoro jest "pusta" to chyba nie mam nic Dobra nie mam ma to czasu zajmij się dziewczynami .
-jakbyś niezauważyłam niema ich w tym domu od tygodnia .
-tak to gdziesą -wszystko mówiła tak pewnie  nieznając prawdy .
-u ciotki są , gdybyś interesowała się ich życiem chociaż odrobinę to z pewnością niemiaiały by zamiaru uciekać .
-idź z tąd, idź i nigdy niewracaj.

   Szłam za chłopakiem do przydzielonego mi pokoju . Liam Carter  wręczył mi klucz a następnie od szedł . Po chwili znajdowałam się w małym i bardzo jasnym królestwie. Jeden z powodów tej jasności były kremowe ściany,innym- równoregle do wielkiego łoża okna,które ciągneły się od podłogi aż po sufit. Dzięki niemu wpadało do środka mnóstwo światła dziennego,nawet w tak mało słoneczne dni jak dziś. Obok skórzanego biurka znajdowały się białe ,złoto zdobione dzwi ,nacisnełam klamkę , w pomieszczeniu było bardzo dużo miejsc do przechowywania ubrań , wieszaki , półki . Moim ubraniowym dobytkiem zapełniłabym ledwo połowe garderoby a co dopiero myśleć o całej .
  Szczerze myślałam że za drzwiami znajduje się toaleta . Pokój był bardzo przemyślany ponieważ zaraz z garderoby miałam wielkie wtapiające się w kolor ściany wrota .
  Mimo niechęci musiałam przerwać moje marzenia żeby tylko położyć się w wielkiej wannie no ale od jakiejś minuty ktoś próbuje dostać się do pokoju w wyniku pośpiesznego pukania w dzwi . Otworzyłam je młodej dziewczynie na oko tak osiemnaście lat , była zadbana mundurek szkolny był czysty i wyprasowany . Białą koszulę wsadziła do czarnej spudnieczki,nałożyła marynarkę , krawat był idealnie dopasowany . Długie blond włosy upieł w wysoki kok . Swoje oczy podkreśliła idealnie ruwnymi kreskami .

Tajemnicza dziewczyna szeroko się uśmiechneła

-to zależy od tego ile jeszcze będziesz stała w przejściu - intensywnie Wpatrywała się w moje brązowe włosy. Dziewczyna przewróciła oczami, odwróciła się machnęła ręką w celu pokazania mi gdzie idziemy.

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: May 12 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Faded Hearts Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz