POV: EDGAR
omgg ale bym sobie nad baltyk spierdolil jezu tak poplywac z delfinami, glonami i smieciami i opierdolic sobie goferka za 40zl. uuu moze zadzwonie do mojej dziewicy bibi afrodyty i jom zaprosze na romantyczny wyjazd ktury, tak naprawde nie jest romantiko czikita poniewarz zamierzam WYRUCHAC POTENZNIE BIBI AFRODYTE!!!!!!!!!!. db dzwonie bo chce mi sie srac a jak bede dluzej wsytrzymywac to kloc ten bendzie potenzniejszy niz bomba na hiroszime.
*dzwoni*
edgaritto: hej niunia fajna z ciebie dupa
biba: czego chcesz pedalexd
emofag: jedziemy nad baltico
bobs: nie
malochujec: nie masz wyboru kobieto musisz byc ulegla takie som zasady
bibi: gdzie
edgar: w pizdie.
beyoncé: ...przyjec po mnie o 18.
*bibi sie rozloncza*
dobra czyli jusz mam kogos zeby wypierdolic na baltico teraz tylko trzeba miec jakis pokoj hotelowy xd.
poszlem do kibla po skonczonej rozmowie. otworzylem klape klozetowom i usiadlem na tronie.
to był blond.
gowno wyjebalo ze mnie z taka sila ze czulem jak wyplywa ze mnie cala kurwa wisla, serio sraka napierala z takom silom ze nie moglem wysiedziec.. wystrzelilem jak rakieta i wpadlem na sciane przedemna do wanny, gdy lecialem zrobilem jeszcze caly obrot 360 stopni. brazowa ciecz dalej leciala z mego odbytu. to nie usteplywalo. czulem jakby moj odbyt sie palil. moj duzy pyton dotykal dna wanny i jej tylnej sciany, bo byl tak dlugi ze zawsze musialem brac pryszznic bo sie nie miescil.
lezac, topiac sie w wlasnych odchodach przypomialo mi sie gdy dostalem podobnej sraki u mojej dziewicy bibi afrodyty tak jebalo ze chciala mnie wyrzucic z mieszkania ale to ja wyrzucilem jom. zadzwonila potem na psy i jak mnie chcieli wyniesc silom to poslizgneli sie na moim guwnie i jebli glowami w podloge i umarli (lol).
po calej srace wstalem z kibla caly ujebany i smierdzacy otarlem odbyt i sprobowalem posprzatac podloge mopem. nie udalo sie. papierem toaletowym - za malo. papierem kuchennym - nie dalo sie. probowalem to sprzatac czymkolwiek ale sie nie dalo. w koncu sie poddalemi poszlem do salonu tam sie wylozylem i wlaczylem telewizor jednak smrod sie nie ustepowal i walilo na caly dom. nie moglem tak wytrzymac wiec jak najszybciej wzialem portfel z pieniedzmi i poszedlem na miasto. na spacerze zobaczylem piekna dziunie. byla taka cudowna ze wygladala jak riri - blond wlosy czarne oczy szerokie usta.. miala chyba 180 wzrostu i ladna sukienka wisiala jej na talii. mowie do niej: "ej blondyna, chcesz miec syna?"
zza jej plecow wyszedl colt i mi wyjebal takie kongo ze wylecialem na 3m
colt: czm mnie nie zlorzysz takiej propozycji hotuwo
edgar: bo jestes rudy ew wtf
pistolet wiatrowka colt defender 4,5mm BB CO2: co?! nie bedziemy sie tak bawic ty lysy skurwysynu!!!!
colt wzial mnie za noge i zaciagnal mnie do krzakuw gdzie ogolil mnie na lyso.
(lysy) enzym trawienny: CO TY ZROBILES KOLT!!!!!!!
colt: ezzzz latwo teraz nie bedziesz mugl do nikogo zarywac ty lysa paruwoxd
czulem sie zdewastowany i taki depressed i tak wlasnie zostalem emo......
(tak wygladal edgars)
*colt i pipa odchodza od niego*
edgaritto: jeszcze zobaczysz ty wiewiuro!!!! musze znalezc sb potenznych menzczyzn i pokonac kolta!!!!!!!!!!!
---------------
hejka kociaki jesli ktokolwiek to przeczyta to wezcie sie powiescie bo co wy wyszukujecie na tym hellhole zwanym wattpadem iiiii dajcie znac nam w komentarzah czy wam sie podoba
jebac rudych ludzi
do nastepnego
CZYTASZ
magiczna sperma (fang x edgar x mico)
Fanfictionedgar to napalony mlody menzczyzna szukajoncy przygud. wiec wyjezdza do nory zwanej gdynia i spotyka tam milosc(i) swojego zycia