odrodzenie przyjaciół (4 cześć z serii przyjaciele I nie)

Rozdział 4

Gaja-tak?-Kasjer został ranny-ale przeżyje?-tak na pewno-Klara muszę iść na wojnę według nie który ma się skończyć jutro chiny są uzbrojone w wszystkich miastach ale łatwa do podbicia-*przyjeżdża GAZ M-1*-Erik Ukrainy?-tak jestem-wzywamy cię-dobrze idę-Gaja i Klara pilnujcie się-*Erik odjeżdża*-Klara jedziemy do szpitala-czemu?-chce odwiedzić Kasjera-dobrze-*jadą do szpitala*-Gaja co ci się dzieję?-nic-napewno?-dobrze zakochałam się-w Kasjerze?-tak-i specjalnie ubrałaś strój Ludowy?-tak-dobrze to chodźmy do samochodu-*wychodzą z domu*-podobno że wojna ma się skończyć Gaja?-tak-wsiadaj-*wsiadają i jadą do szpitala*-podobno że...(Gaja włącza Radio)-na mocy wojny 2124 została skończona Nasi żołnierze zostają odesłani do domu już dziś-(Gaja wyłącza Radio)-słyszałaś to?-tak-*pod szpitalem*-to chodźmy-boję się-nie bój się-*wchodzą do szpitala*-dzień dobry-*Gaja ze wstydu nic nie mówi*-do kogo pani?-Kasjer z Kanady-3 piętro 4 sala-dobrze-*idą po schodach*-Gaja-co?-tylko mi tu nie odlatuj-dobrze-*w sali*-Gaja to ja idę po wodę-*Klara idzie po wodę*-Kasjer-Gaja?-nikogo nie ma-Kasjer słuchaj wojna się kończy-powiedz mi że Erik nie wie o nas-wie-idziemy do toalety?-czemu?-małe rzeczy-*wychodzą ze sali i idą do toalety*-Gaja jesteś gotowa?-tak-*Bez szczegółów dam wam tylko na priv*-*wychodzą z Toalety*-Kasjer jesteś nie zły-a ty Gaja masz idealne ciało-*idą do sali*-słuchaj już jest noc idę spać-dobrze-*Kasjer śpi a Gaja opiera się o jego ramię*