No siema🇩🇪
Trochę mnie tu nie było, co? No w każdym razie już jestem i to najistotniejsze
Jest 27 grudnia a odczuwalnym przeze mnie dniem jest 8 września zeszłego roku (dlaczego mi ten czas tak szybko leci, przecież ja nawet nie mam piętnastu lat)
Generalnie nie wiem, w jakim celu tworzę ten rozdział, aczkolwiek w sumie mogę się pochwalić:
Płyta, którą na święta mi się udało zgarnąć (a raczej grzecznie poprosić tatę)
Było słuchane już oczywiścieA tutaj moja inna zdobycz:
Takie piękne okulary, w moim stylu🇩🇪
Dosłownie będę w nich chodzić bez przerwy
Mam nadzieję, że Frau od Niemca się spodobająI tak, na tym zdjęciu widać mnie, gdyż nie mam zdjęcia samych okularów a obecnie nie mam ich przy sobie
W sumie nie wiem, dlaczego zdjęcie przycięte, nie chcę po prostu ujawniać mojego ryjca, ale tak właściwie może kiedyś go pokażę, kto wie
No ale cóż, pamiętajcie; autobusy>tramwaje>metro
Ohne Lebewohl
CZYTASZ
Scheißpost Mirsona
RandomJa tak naprawdę czuję się Niemcem i urodziłem się w złym kraju po prostu (pierdolnik)