-4-

20 4 5
                                    

~Pov. Jeff


*Idzie do Smiley'a *

-Gdzie on może być..- Powiedział cicho do siebie.

*Patrzy się na białą szafkę i zauważa dwie miksturki*

-Uuu.. Co my tujaj mamy.. Jedna świecąca się na złoto... Druga czarna niczym jakże piękne oczka Slendy'ego... - Pomyślał.

*Bierze dwie WCALE nie podejrzane mikstury i patrzy na etykietkę złotej*

-"Puppeter w płynie." -

*Patrzy na etykietkę drugiej*

-"Stopniałe włosy Slendera." -

-A kurwa ha. - Mruknął do siebie.

*Przybliża miksturki do siebie*

Nagle ni s tont ni z owont wbiega Smiley z krzykiem.

*SLOWMOTION*


-NNIIIEEEEEEEEEEEE!!!!!! - Krzyczy w slowmo.

*Jeff wlewa płynnego Puppeter'a do stopniałych włosów Slendera (w slowmo ofc. dop.aut)*

~Time skip 5 minut~


Wszyscy stoją przed płonącą połową rezydencji (Ciekawe czemu połową. Dop. Aut) .


-A gdzie jest Ben?.. -



=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=-=

Pam parapam!! Koniec rozdziału!! Słów jest 130.

Jeśli się podoba to proszę o gwiazdkowanie ;D !                                                                                                      Wszystkie komentarze mile widziane ;3. Hehe ;> .

~Szchizofrynia


Patologiczny dom - Czyli rezydencja CreepypastOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz