Shi wlasnie szedl korytarzem szkolnym i wpadl w kogoś
-patrz gdzie chodzisz ugh
Powiedzial Shi az zobaczyl kto to był... To byl nawiekszy alfa w szkole.. czyli dawid..
-heh.. 😈🤫🧏 moglbys to powtórzyć beto? Z tego co wiem jestem silniejszy od ciebie..
Dawid smirked and popchnal shi na ziemie
- rozmiar nie ma znaczenia... I tak cie pokonam..
Dawid evil laughed I chcial juz el primo skoczyc na shi ale ktos go powsztmal
-uwazaj kolego... Nie chcesz zobaczyc co sie dzieje jak zadzierasz z moim bf
Sub zero powstrzymal dawida I go podniósł do góry za szyje
-teraz spadaj... Zanim cie wrzuce do szafki jak bullies w amerykanskich filmach
Dawid uciekł i zero pomogl mu wstać
-wszystkim ok mój misiu pysiu muszelki kiciu rybko ptaszku kochanie honey
-ermm... Tak... Ale...
Shi popatrzal sie na zero
- ja nawet nwm kim jestes
-what!!!?? Czy..- czy dawid mial taka moc alfy ze zapomniałeś o mnie...
Sub zero zawarczal i przypiol shi do sciany
-zniszcze go.....
Oczy mu sie zaczelt świecic na czerwono... Zero zdał spbie sprawe ze jego wewnetrzny wilk zaraz wyjdzie i wzial krok do tylu
-ughhh... Whatever...juz nic...Koniec