Jestem sobie wieźniem,strażnikiem i nadzorcą.
Jestem stalą opiewającą me nadgarstki.
Jestem nadzieją utrzymująca mnie przy życiu.
Jesteś mą myślą, mą dumą i mą harayzmą.
Mym rozkwitem , szczęściem i urodzajem.
Jesteś katem, zimnokrwiscie wyknujacym należyty wyrok.
Jesteś wybawicielem, ratującym mnie od srogiej kary.
Jesteśmy ideą nas jednoczacą, wielobarwnym kwiatem ,lądem w tajemniczym oceanie.
Jesteśmy inni, różni, niedoskonali.
Pełni wad, frustracji i zawodu.
Jesteśmy ludźmi.
A spośród nich to Ty jesteś moim ulubionym człowiekiem.Przy tobie czuję że jestem.
CZYTASZ
O myślach które nie ujrzały światła dziennego
PoetryBeda się tu znajdowały krótkie teksty zwykle opisujące moje ostatnie przemyślenia.