1. Czasem boli ,ale nie serce tylko nos

11 1 1
                                    

Czerwona sukienka opinała ciało Sary, a złote szczegóły migotały w świetle klubowych reflektorów, nadając całości jeszcze intensywniejszy blask. Kiedy patrzyłam na przyjaciółkę, zastanawiałam się dlaczego pozwala by obcy chłopak trzymał ręce na jej biodrach. Nagle, z tłumu wybrzmiały krzyki, a wokół zapanowała nerwowa atmosfera, świadcząca o wybuchu bijatyki. Miałam lekkie zawroty głowy od alkoholu i nagłego zamieszania, postanowiłam oderwać wzrok od Sary i skupić się na swoim piwie, które miałam w czerwonym kubeczku. Poprawiając długie blond włosy które zastanawiałam się dosyć często czy nie obciąć. Lecz z myśli wyrwało mnie uderzenie w blat koło mnie, ale nie wystraszyłam się ponieważ wiedziałam że to mój brat Will. Kiedy spojrzał na Sarę w jego oczach dostrzegłam wyraźnie niezadowolenie z tego, że jego była dziewczyna tańczy z kimś innym. Palił papierosa a jego niebieskie oczy wywiercały dziurę w jej plecach. Gdy oderwałam wzrok, aby poszukać reszty znajomych, zobaczyłam że na ekranie mojego telefonu wyświetlały się powiadomienia z grupy, z mojej pracy. Mimo że na początku nie zwracałam na to uwagi, teraz zaczęłam się zastanawiać o co chodziło. Wypiłam zawartość kubka do końca i odłożyłam go na blat. Kierowałam się w stronę reszty znajomych, jednocześnie walcząc z nagłym uczuciem zawrotnienia w głowie, które zaczęło mnie coraz bardziej ogarniać. Kiedy zbliżałam się do grupy znajomych pierwszą osobą którą dostrzegłam, był Karol. Jego obecność zawsze wzbudzała we mnie mieszane uczucia– raz byliśmy bliscy, jakby para, a innym razem ledwo rozmawialiśmy. Nasza relacja była dosyć skomplikowana i nieprzewidywalna, co sprawia że często się nad nią zastanawiam. Karol siedział tam, paląc papierosa i patrząc na mnie, brązowymi oczami pełnymi mieszanych uczuć. W jego spojrzeniu można było dostrzec napięcie między nienawiścią a troską. Zauważając jego spojrzenie, poczułam się niepewnie, ale postanowiłam zachować zimną krew przywitałam się zresztą znajomych. W końcu, impreza miała być okazją do zapomnienia o smutku i po prostu dobrze się bawić. Usiadam w gronie przyjaciół, obserwując ich zaciekawieniem. Zaczęłam od Jessie, siedziała tak blisko że jej rude włosy, latały z boku na bok, śmiejąc się z czegoś co Damon powiedział ,przez chwilę pomyślałam, że chciałabym mieć kiedyś taką stabilną relację Jaką mieli oni przecież mieli razem już 5-6 lat, od czasów podstawówki. Zawsze byli razem od samego początku. Gdy spojrzałam na damona, który rozmawiał z naszym bratem . poczułam się zobowiązana do zapewnienia im wsparcia. W końcu obaj przeżyli stratę brata, tak samo jak ja. Michael Spojrzał na mnie z uśmiechem, pytającym spojrzeniem. Pomachałam głową i wspomniałam o jednym wspólnych Dziecięcych Wspomnień, gdy bawiliśmy się w piątkę. Po chwili Spojrzałam dalej po swoich znajomych. Jessie i Lili rozmawiały o szkole i tańcach, bo razem uczestniczyły w zespole cheerleaderek. Camila i Gabi , jak zawsze pogrążone w rozmowie o swojej rodzinie. Obserwując wszystkich ludzi tańczących w w rytm piosenek Chase Atlantic rozmyślałam o tym że kiedyś to wszystko robiliśmy z nim. Z zamyślenia wyrwał mnie Dan .Mój najlepszy przyjaciel z dzieciństwa. Dosyć często śmieliśmy się bo dużo ludzi mówiło że ja i Dan przypominamy Paula i torrento z Szybkich i wściekłych.

- Co tam u ciebie Vic?- Dan zaczął lekko szturchać mnie w bok, starając się mnie rozbawić. Uśmiechnęłam się do niego

-Nic specjalnego, Dan. Po prostu próbuje się dobrze bawić na  tej imprezie,wiesz. Dan skinął głową

-Rozumiem. Ale pamiętaj, że zawsze możesz na mnie liczyć. Tak jak za dawnych czasów– Uśmiechnął się do mnie szczerze

- Oczywiście, zawsze możemy na siebie liczyć

Po godzinie siedzenia i śmiania się, odwróciłam się w kierunku Karola kropka Jednak zamiast zobaczyć go, dostrzegłam jedynie jego naszyjnik z krzyżem nie wiedząc czemu sięgnęłam po niego i oglądałam go w swojej dłoni. Wygląda na to że musiał mu się zerwać. Schowałam go do kieszeni bluzy gdyż podeszła do nas Sara

W Labiryncie Cieni Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz