Kocham cię.

88 5 3
                                    


-Edgar!-krzyk wybudził mnie z płytkiego snu. -slyszysz?
-Nie, nie słyszę bo śpię.-odpowiedzialem i zakryłem twarz szalem.
-No weź emosku.- usłyszałem i poszulem dłoń Fang'a przeczesującą moje włosy. -Idziesz ze mną i Colette do kina? Proszę...?
Dziewczyna patrzyła na nas z ogromnym uśmiechem. Byliśmy jej ulubionym shipem, tak jak w sumie większości osob z Starr Parku.
-Dobra...- powiedziałem i chłopak zdjął dłoń z mojej głowy. -A na jaki film?
-Drugą cześć... - Fang nie zdążył dokończyć bo przerwała mu Colette.
-Zjawa Stulecia czyli film podczas którego pierwszy raz się pocałowaliście!- wykrzyczała.
-Tak... Ja poprostu lubię ten film okej? I chce zobaczyć drugą część. -zarumienił się chłopak.
Po pewnym czasie staliśmy już przed kinem. Weszliśmy do środka, Colette poszła kupić bilet a ja chciałem ruszyć za nią lecz zatrzymał mnie Fang.
-Kupilem nam bilety przez internet. Chodź kupić popcorn. -powiedzial złapał mnie za rękę. Poczułem że się zarumienilem więc schowałem nos w szalik.
-Dzień dobry. Poproszę duży popcorn, nachosy z serowym sosem i... Wodę.
Zdziwiło mnie to że wzią wodę zamiast coli. Wiedział że wolę ją od wszystkich słodkich napojów ale nie wzą coli tylko że względu na mnie? -Tak to wszystko dziękuję.-
Weszliśmy do sali kinowej. Colette nie usiadła obok nas. Jej miejsce było jakieś dwa rzędy od naszych.  Przed wyłączeniem świateł Colette pokazała coś palcami do Fang'a a on odpowiedział jej kciukiem w górę.
Gdzieś w połowie filmu poczułem że przysypiam. Oparłem głowę na ramieniu chłopaka i zamknęłam oczy. Mineło jeszcze kilka minut cały czas moje oczy były zamkniete lecz nie spałem. Nagle poczułem jak Fang mnie przytula.
-Kocham cię Edgar- powiedział całując mnie w czubek głowy.
Nie wiedziałem co powiedzieć. Sparaliżowało mnie i nie wiedziałem co mam zrobić. Pocałować go? Wybiec z sali? A może odpowiedzieć mu ,,ja ciebie też"? Zanim zdązylem cokolwiek zrobił ramiona mojego szalika oplotły czuło Fang'a.
-Ja... Ja ciebie też Fang- wyznałem.
Nagle zrobiło mi się jakoś... Lepiej..? Nie rozumiałem tego uczucia. To była nieopisywalna ulga której nigdy nie czułem. Byliśmy razem z Fang'iem jakoś dwa tygodnie lecz raczej nie wyznawaliśmy sobie tego co czujemy. Było to dla nas takie... Logiczne..?
Gdy film się skończył wyszliśmy przed salę by spotkać się z Colette lecz jej tam nie było. Fang wyciągną telefon i wybrał numer dziewczyny.
-Gdzie ty jesteś?- zapytał zdenerwowany. -mielismy się spotkać przed wejściem do sali. -
-Slychaj Fang teraz jestem u operatorów...  PUSZCZAJ MNIE CHUJU! - krzykneła nagle dziewczyna. Ze słuchawki usłyszeliśmy nagle kilka strzałów a gdy ucichly znowu odezwała się dziewczyna. -Tak jak mówiłam jestem teraz u tych operatorów i oglądałam was na kamerach. Już wracam, buziaczki!-
-Co?! Jak to na kamerach?! Colette?!- wypytywał chłopak, lecz dziewczyna się już rozłączyła.
Zarumieniłem się. Jednak Fang był widocznie zły ja przyjaciółkę.
••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••••
Hejeczka!!! Pierwszy rozdział już za nami i zaczynam pisać następny. Mam pytanko bardzo ważne. Chcecie sceny 18+ czy raczej nie? Bo tak szczerze średnio mi się chce pisać ale do was należy decyzja. Piszcie papapappapapaa❤️❤️❤️

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Jan 16 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

•Random Stories• [Edgar X Fang]Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz