Trzasnęły drzwi, wyrywając Nicholasa z transu w który wprawiła go papierkowa robota. Mężczyzna podniósł wzrok znad papierów zaniepokojony. Znowu rozległ się dźwięk zatrzaskiwanych drzwi, tym razem zaraz koło jego biura. Mężczyzna wstał i ruszył do sąsiedniego pokoju, który akurat służył jako sypialnia jego i jego partnera. Otworzył delikatnie drzwi i wślizgnął się do pokoju nie robiąc prawie żadnego dźwięku.
- Kochanie? - Zawołał cicho zaniepokojonym głosem, zastając swojego chłopaka leżącego na łóżku z twarzą schowaną w poduszce. Dalej był w fartuchu kawiarni w której pracował. Nie raz zdarzało mu się zapomnieć go ściągnąć w pracy i wracać w nim do domu.
- Skarbie, co się stało? - Zapytał łagodnie, siadając na brzegu łóżka. Chłopak mruknął coś, czego przez poduszkę nie dało się zrozumieć. Nicholas wyrwał poduszkę spod twarzy partnera i walnął go nią w tył głowy.
- Nie ma tak. Co się dzieje? - Chłopak obrócił głowę w jego stronę ukazując zaczerwienione oczy i rozmyty makijaż.
- Kyle... - Zaczął powoli Nicholas.
- To nic takiego. - Przerwał mu chłopak, trąc oczy. - Wszystko gra. - Podniósł się z łóżka i ruszył w stronę drzwi ale zamiast tego wylądował na kolanach starszego. Nicholas obrócił go sobie tak aby mógł swobodnie patrzeć na jego twarz.
- Płakałeś. - Oznajmił. Odgarniając z twarzy chłopaka wypłowiałe niebieskie i czerwone kosmyki. Kyle farbował je tak od początku liceum. Aktualnie cała powierzchnia jego włosów aż błagała o wizytę u fryzjera. Chłopak od miesiąca wygrażał się, że już czas, jednak wizyty dalej nie umówił.
- No shit sherlok - żachnął się.
- Kyle co się stało? - Zapytał poważnym tonem. Siedzieli tak w ciszy przez dobrą chwile aż w końcu chłopak wziął głęboki oddech i zaczął mówić.
- Chris był dzisiaj u mnie w pracy... - Nicholas cały zesztywniał. - Groził ci. - Kontynuował chłopak. - Powiedział, że wie gdzie mieszkamy i że zapłaciły za... wszystko co się stało. - Kyle obserwował zaniepokojony twarz swojego chłopaka. Nicholas pocałował go w czoło po czym podniósł go jakby chłopak ważył nie więcej niż piórko i położył go na łóżku.
- Spokojnie, słońce, zajmę się tym - Uśmiechnął się do niego. I ruszył z powrotem do swojego biura.
- Nie rób niczego głupiego. - Mruknął za nim, po czym również wyszedł z sypialni. Zmył makijaż i zrobił go na nowo, tym razem składał się on jedynie z eylinera. Poszedł do salonu gdzie zastał Nicholasa, w płaszczu, wyciągając z niego, mniej i bardziej potrzebne rzeczy.
- Wrócę późno, nie czekaj na mnie z kolacją. - Uśmiechnął się do niego łagodnie. Kyle otrzymał kolejnego buziaka w czoło i został porzucony na środku salonu, dalej w fartuchu kawiarni.
________________________________________________________________________________________________________________________
Kyle leżał na boku w łóżku czytając książkę. Około pierwszej nad ranem, drzwi otworzyły się, było jasne, że sprawca tej czynności nie chciał by ktokolwiek go słyszał jednak chłopak i tak wszystko rejestrował.
- Niko? - Podniósł się do pozycji siedzącej.
- To ja. - Uśmiechnięta twarz jego chłopaka pojawiła się w drzwiach sypialni. - Za chwile do ciebie przyjdę. - Twarz zniknęła a po chwili dało się słyszeć dźwięk prysznica. Kyle wrócił do swojej poprzedniej pozycji. Po paru nastu minutach dołączył do niego Nicholas. Wtulił się w plecy chłopaka zaglądając mu przez ramie.
- Co czytasz? - Szepnął.
- Krew i popiół. Czwarty tom. - Odpowiedział, pokazując mu okładkę. Mężczyzna mruknął coś w odpowiedzi, i schował twarz w jego włosach.
- Kocham cię. - Oznajmił pół sennym głosem.
- Ja ciebie też. - Odpowiedział chłopak uśmiechając się pod nosem.
________________________________________________________________________________________________________________________
To tyle by było jeśli chodzi o tą dwójkę :3 Może kiedyś napisze ich pełną historie ale na razie to tyle, tutaj będzie się pojawiać więcej takich historii :3 Mam nadzieje, że się podobało ~Albinek <3

CZYTASZ
Fluff :3
Cerita PendekFluffy historie :3 Historyjki z cuddles pet names i wszystkim co najlepsze, z małą dawką przemocy lub wogóle krótkie historie bo około 500 słów, Zapraszam :3