W świetle księżyca w otchłani niczego
Ujrzałam twe oczy a w nich piękno
Jakiego świat nigdy nie ujrzał piękno
Jak ocean w świetle księżyca o północy podczas gdy dwóch kochanków się spotyka
Jak nie kończąca się głębia w której pragnę się zanurzyć
I nigdy nie przestać się topić
Jak nie kończąca się przepaść w którą pragnę się rzucić
Jak niebo gdy na nie patrzę w słoneczny dzień
Niekończąca się głębia twych oczu
Pięknych jak nieskończoność gwiazd na niebie
Wtem gdy patrzę na ciebie me serce
Raduje się jak słońce w ciepły czerwcowy dzień
Bez tchu stoję obok ciebie
Wtem zapomnę o Bożym świecie
Lecz i tak wszystko znika gdy patrzę w Twe
błękitne oczy.
YOU ARE READING
niebieskie oczy dla ciebie, dla mnie głębia bez dna
PoetryTrochę poezji dla was Pisze od kilku dobrych lat ale nigdy me pisma nie ujrzały światła dziennego wiec czas to zmienić! Postaram się dodawać często Nie podoba Ci się nie czytaj nie hejtuj dbajmy o siebie guys! Love sm<3, Alex ♥