💗1💗Zazdrośnik

171 27 39
                                    

Siedziałem na trybunach boiska szkolnego, czytając zeszyt z matmy. Uczyłem się na klasówkę i ... Czekałem na trening drużyny naszych Alf i bet. Chciałbym zobaczyć Katsukiego znowu w akcji... No co poradzić ze jestem dorastającą omegą! Nie miałem jeszcze swojej pierwszej prawdziwej rui tylko jakąś słabą, więc mój organizm szuka najśliniejszej alfy by zapłodnił mnie w dni cieplne co się oczywiście nie stanie.

- Izuku! Chodź szybko się przebrać to poćwiczymy! - Krzyknęła brązowo włosa podbiegając do mnie. No tak... Przecież zapisałem się na zostanie chealeader'ką...(chyba źle to napisałam ale już trudno)

- Idę ide! - od krzyknąłem wstając leniwie. Schowałem zeszyt do plecaka i zabierając go ruszyłem za Deiri, czyli przewodniczącą chealeader'ek do szatni. Jak dobrze że treningi mamy na świeżym powietrzu.. zaraz obok treningów naszej drużyny football'u.

🌼🌼🌼

Opis postaci

Imię: Izuku Midoryia
Płeć: mężczyzna
Druga płeć: omega
Zapach: Borówki i wino
Kolor wilka: biały z szarawą końcówką ogona i łapami
Charakter: nieśmiały, miły, nerd
Mate: Katsuki Bakugo
Zakochany w: Katsuki Bakugo

Imię: Ochako Uraraka
Płeć: kobieta
Druga płeć: omega
Zapach: Grzyby
Kolor wilka: szary zwykły
Charakter: pewna siebie, zazdrosna, lubi rządzić
Mate: jakiś random
Zakochana w: Katsuki Bakugo

Imię: Eijiro Kirishima
Płeć: mężczyzna
Druga płeć: Alfa
Zapach: kokosy
Kolor wilka: czarny z białymi łapami
Charakter: spokojny, miły, śmieszek
Mate: Mina Ashido
Zakochany w: Mina Ashido

Imię: Mina Ashido
Płeć: kobieta
Druga płeć: omega
Zapach: guma truskawkowa (taka mamba Mmm)
Kolor wilka: czarny z białym ogonem i pyskiem
Charakter: uprzejma, spokojna, lubi żartować i shipować ludzi
Mate: Eijiro Kirishima
Zakochana w: Nikim

Imię: Katsuki Bakugo
Płeć: mężczyzna
Druga płeć: Alfa
Zapach: cynamon i syrop klonowy
Kolor wilka: beżowy z szarymi łapami
Charakter: wybuchowy, żartobliwy, miły dla miłych ludzi
Mate: Izuku Midoryia
Zakochany w: Izuku Midoryia

🌼🌼🌼

- Izu ale się cieszę że będziemy razem spędzać więcej czasu!! A tak w ogóle to kiedy masz ruie? - przytuliła mnie od tyłu różowo włosa Mina gdy wszedłem do szatni.

- Za tydzień. Znowu zapomniałaś kiedy masz okres? - prychnąłem. Ostatnio kiedy miałem ruie, Minie wypadł okres. No i to się nazywa bluetooth.

- No bywa i tak! Nie liczę tego, bo te dni to dni męki - zeszła ze mnie bym ja i ona mogli się w spokoju przebrać, czyli w spódniczke i krótką koszulkę.

- No bywa i tak! Nie liczę tego, bo te dni to dni męki - zeszła ze mnie bym ja i ona mogli się w spokoju przebrać, czyli w spódniczke i krótką koszulkę

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

- Uh czy to musi być takie krótkie? Mamy im kibicować czy doprowadzić by doszli?! - zaciągnąłem trochę spódnice na dół. Jak się schyle to mi widać cały tyłek! Że też dziś nie wziąłem bokserek... Tylko jakieś inne gacie! Powiedziałam mamie że sam sobie kupię ale nie! Bo ona wie lepiej.

- Daj spokój nie jest źle - machnęła ręką żółto oka. Spojrzałem na nią z mordem w oczach a ta widząc to tylko wzięła wodę i wyszła z szatni na boisko. Westchnąłem i również wziąłem coś do picia, zacząłem kierować się ku wyjściu.

- Dobra słuchajcie, chłopacy mają tam trening więc mamy mniejsze pole do popisu. Na razie mają przerwę ale się kutasy patrzą więc zróbmy rozgrzewke - zaklasneła w dłonie Deri. Spojrzałem na trawnik i rzeczywiście mieli przerwe, siedzieli se na trawce. Oczywiście każdy się tutaj na nas patrzył. Wiedziałem każdego wzrok na mnie czy na innych dziewczynach. Widziałem także wzrok Katsukiego...

Więc pierwsze musieliśmy zrobić mostki. Nic trudnego. Zrobiłem i wstałem. Ale potem mieliśmy zrobić... Że co. Mieliśmy stanąć na rękach?! Robiliśmy to po kolei, nie wiem żeby każdy widział i się napatrzył na dupę?!

- Teraz ty Izuku - ja byłem drugi, pierwsza była mina. Spojrzałem na nią wstydliwie a ta westchnela i spojrzała się na chłopaków - dobra Izuku staje na rękach nie patrzcie mu się na tyłek.

No i tak jak rozmawiali miedzy sobą to teraz odwrócili szybko głowe wyczekując aż stanę na rękach i odsłonie im widoków. Westchnąłem zrezygnowany i stanąłem na rękach. Oczywiście spódnica poszła w dół odsłaniając mój tyłek. Kiedy już miałem stanąć na nogach to zatrzymały mnie dłonie dziewczyny na moich łydkach.

- Źle to robisz. Wyprostuj nogi i ręce - wykonałem jej polecenie za co zostałem pochwalony - no i teraz trzymaj - no chyba nie! Nie wytrzymam zaraz...

Nagle usłyszeliśmy bardzo groźny, i głośny warkot. Przestraszony upadłem i spojrzałem na chłopaków. To co zobaczyłem zaskoczyło mnie...

- Katsuki uspokój się! - Kirishima uspokajał lidera drużyny, który stał z wyciągniętymi pazurami w stronę innych.

- Zabije was! Zabije! - krzyknał groźnym tonem. Jego feromony złości chodź był na świerzym powietrzu były wszędzie. Zacząłem się trząść, a feromony strachu same zaczęły się ulatniać. Jestem męską omegą, więc mój zapach jest o wiele mocniejszy od tych damskich.

Każda dziewczyna zaczęła mnie uspokajać. Widząc że to nie pomaga Deiri wzięła ręcznik i zawinęła mnie w niego. Wzięła mnie na ręce i pobiegła do pielęgniarki najpewniej po leki na uspokojenie. Beta biegła bardzo szybko, więc po chwili byliśmy w gabinecie blond włosej omegi.

- Co się stało?! - zapytała zaniepokojena moim stanem. Beta położyła mnie na łóżku i zaczęła wytłumaczyć.

- Cóż mieliśmy trening i Izuku stawał na rękach, alfy z drużyny football'u zaczęły kłócić się kto pierwszy go zaliczy " w jego seksowny duży tyłek". Nie wiem co się stało ale Katsuki zaczął wydzielać bardzo dużo zapachu by ich zdominować i Eijiro musiał go uspokajać bo Bakugo wystartował do nich z pazurami.

- Dobrze wiem już co się dzieje - westchnęła pielęgniarka i przyłożyła sobie dłoń do twarzy - dam mu coś na uspokojenie i na stłumienie zapachu. Jak on wyjdzie to zawołaj tutaj Katsukiego.

- Dobrze - powiedziała Deiri i wyszła. Pielęgniarka wyjęła z szuflady leki i podała mi dwie tabletki prosząc o ich połknięcie podając mi butelkę wody. Zrobiłem to co chciała i już po chwili nie byłem taki przestraszony. Pielęgniarka otworzyła okno by mój zapach wywietrzał i powiedziała że już mogę iść. Szybko wstałem z łóżka i przepraszając za zamieszanie wyszedłem.

Boże co za wstdy! Dlaczego Katsuki tak zaaregował, dlaczego ja tak zaaregowałem?!

Jutro Walentynki... Muszę zrobić temu zazdrośnikowi walentynke...

❤️❤️❤️

Hej hej hej! Witam was kochani!

Jak tam jakieś plany na walentynki? Ja muszę mojemu słoneczku coś wysłać na to święto, będzie to trochę spieniony prezent ale jednak będzie.

Ta mini książka jest speciałem. Postaram się by jutro też był rozdział u po jutrze. Taki trochę three - shot xd

Do zobaczenia słoneczka 🌞!!

To my lovely NERD!Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz