Dzisaj jest Wigilia!
Czekałam na ten dzień cały grudzeń! To najlepszy dzień każdego roku.
Niech pierwszy rzuci kamieniem kto nie lubi wigiliOd: Dylan 👍
Uszykowałaś się już?
Do: Dylan 👍
Tak a ty? Jest dopiero 16:35 a Wigilia jest o 18
Od: Dylan 👍
Jestem tylko w majtkach
Do: Dylan 👍
Informacja ta zmieniła moje życie o 2 stopnie. Próbujesz mnie poderwać? Myślisz że chce zdjęcie?
Od: Dylan 👍
Czy ja chce Cię poderwać? No nie wiem
Chcesz to zdjęcie?Do: Dylan 👍
A kto ma wiedzieć jak nie ty?
PodziękujęOd: Dylan 👍
Nikt. Zapakowałaś prezenty?
Do: Dylan 👍
Tak odrazu jak poszedłeś po wybiciu czekolady
Od: Dylan 👍
Aha
Do: Dylan 👍
Idę się jeszcze szykować. Do zobaczenia
Od: Dylan 👍
Do zobaczenia Złotko ❤️
Sama nie wiem kiedy ale Dylan zaczął mi się podobać. Jest przystojny I nawet nawet w moim Typie.
Ale ja nie potrafię już kochać. Po relacji z Carterem poprostu nie umiem. Boję się facetów, boję się tego co mogą mi zrobić.
- Sky! Pomożesz mi? Zawołała moja babcia z salonu
- Już idę
Wyszłam z pokoju I usiadłam na kanapie przy babci
- Ślicznie wyglądasz
No cóż. Miałam na sobie czerwoną sweterkową sukienkę. Nie wyglądam jakoś zjawiskowo, bo nie jest to zjawiskowa okazja.
- Ee tam
- Mówię prawdę
- W czym miałam Ci pomóc? Powiedziałam aby przerwać temat wyglądu
- Wiesz gdzie jest papier do pakowania?
- Zaraz Ci przyniosęPov: Dylan
17:30. Czekamy tylko na Sky I jej babcię.
Nie cierpliwie się! Czemu jeszcze ich nie ma?
Powinna już..
- DYLAN GOŚCIE RZYJECHALI? Zawołała moja Mama
Szybko wstałem z kanapy I pobiegłem do drzwi.
Były to Sky I jej babcia. Kogo innego się nie spodziewam.Zaraz oszaleje. Sky Ubrała się w czerwoną sukienkę, która ledwo zakrywaja uda. Czy ona chce zachądnąć mnie do łóżka?
- Dzień Dobry pani....
- Anderson. Dorothy Anderson Powiedziała Babcia Sky
- Dzień Dobry pani Anderson. Hej Sky
- Cześć Dylan
- Proszę wchodźcie. Zdejmijcie kurtki i siadajcie do stołuKiedy babcia sky poszła już do kuchni powitać się z moim rodzicami odezwała się Sky
- Miło Cię widzieć
- Ciebie również. Zestresowana?
- Tak
- A czym? Nie jesteś moją dziewczyną więc nie musisz się stresować czy twoi rodzice Cię polubiąDroga Sky Moore kiedyś dostaniesz moją dziewczyną. I to już niedługo
- Wiem ale jednak stres jest
- Moi rodzice są wyluzowani. Chodź to ich poznasz Powiedziałem w ona złapała mnie są dłoń
- To jest moja mama Margaret Parker a to tata Richard Parker
- Miło nam Cię poznać Sky. Dylan mówił że jesteś bardzo ładną i miłą dziewczyną
- Dziękuję za komplementy
- Siadajmy wszyscy do stołu. Moja żona zrobiła tyle jedzenia że ho ho Odezwał się mój ojciec
- Nie mogłam przyjść z pustymi rękoma, dlatego zrobiłam pierogi. Lubicie pierogi? Powiedziała Pani Anderson
- Droga Dorothy! Każdy lubi pierogi Odpowiedziała moja mama i postawiła pierogi na stół
- Faktycznie
Wszyscy Usiedliśmy przy stole ja obok Sky
- Czekam na prezenty Szepnąła
- Ja też to najlepsza część
- Zapomieliśmy o najważniejszym. OPŁATEK Krzyknęła moja mama - Już przynoszę z kuchni. Położyłam na talerzu a nie przyniosłaPov: Sky
Kolacja minęła w dobrej atmosferze. Jedzenie było pyszne. Mama Dylana wie co robi w kuchni.
Teraz czas na przezenty. Wszyscy usiedliśmy pod świątecznym drzewkiem.
- To kto rozdaje w tym roku prezenty? Zapytał Tata Dylana
- Ja mogę Odezwał się Dylan
Siednął po pierwszą paczkę i przeczytał napis
- Margaret Parker. Proszę mamo
- Dziękuję Powiedziała Jego mama i odrazu odtworzyła prezent - Marzyłam u tych perfumach! Dziękuję temu kto je mi kupił
- Nie przyznajemy się kto kupił damy prezent Powiedział Tata Dylana
- Sky! Powiedział Dylan
Wzięłam z jego rąk paczkę. Dużą paczkę. Największy prezent pod choinką!
W środku była nowiusieńka piłka do koszykówki. Moja dawno była już stara I przydała mi się nowa.
- Dziękuję
- O teraz coś dla mnie
To był prezent od mnie dla Dylana
- Nowa Gra! Już dawno chciałem ją kupić. Przyznać się kto ją kupił!
- Ja Powiedziałam
- Skąd wiedziałaś?
- Jeżeli magią można nazwać Felixa I Travisa to byla to magia
- DziękujęJuż po wszystkim. Wróciłam do domu padnęta. Nie ma totalnie sił.
Idę się wykąpać a potem odrazu do łóżka.
Jednam narpiew muszę zobaczyć co leży pod choinką.
Jakiś prezent? Od babci? Kolejny? Od cioci z Kanady? Napewno nie, od niej już przyszedł kilka dni wcześniej
- Babciu kupiłaś mi jeszcze jeden prezent? Spytałam
- Co? Nie
Podeszłam do choinki.Dla: Złotko
Kolejny prezent od Dylana. Ale skąd on wziął się tutaj? Chyba Dylan nie zakradł się do mojego mieszkania i nie dostawił paczki.
Zerwałam papier i otworzyłam pudło. Bon podarunkowym do sklepu z sukienkami i List. Co on planuje?
Sky Moore masz być gotowa o 17:30 w sylwestra, przyjadę wtedy po ciebie. Kup sobie ładną sukienkę
DylanOdrazu złapałam za telefon.
Do: Dylan 👍
Ten prezent pod moją choinką to zaproszenie na imprezę sylwestrową ?
Od: Dylan 👍
Tak. Impreza u Katji
Do: Dylan 👍
Że co kurwa?
Od: Dylan 👍
U chłopaka Katji
Do: Dylan 👍
Okej. Zaproszenie przyjętę. Będę czekać o umówionej godzinie
Do: Dylan 👍
Bardzo się cieszę.
_______________________________________
☆Hi☆
Dziękuję za 170 wyświetleń! Kocham was! Jesteście najlepsi!
💕💕💕Info
Zmieniam tytuł i okładkę tej ksiązki. Dlaczego? Bo poprzedni tytuł i okładka nie nawiązywała do tego co jest w książce. Obie rzeczy były to wymyślane na poczatku przed wymyśleniem przez mnie fabuły i teraz mi nie pasują.
Myślę że wam się spodoba!
Jak coś zmienię okładkę jutroPytanie od Foczki🦭: W jakim hotelu Jesteś?
Odp: BonifacioPytanie od Foczki🦭 2: Masz chłopaka/ crusha?
Odp: Nie mam żadnegoPytanie od Foczki🦭 3: Trzy ulubione zwierzęta
Odp: 1. Koty 2. Konie 3. Psy y🫧Pamiętajcie Foczki!🫧
Macie pytanie - piszcie na prywatnej wiadomości.
~ Nie musi one dotyczeć wattpada~
~ Możecie mnie się spytać o wszystko ale z kilkoma wyjątkami~
~ Nie może to być coś zboczonego~
~ Nie może to być pytanie o Alkohol i Narkotyki~Muzyka przy tym rozdziale - Say yes to heaven autor Lana Del Ray
970 Słów
CZYTASZ
Zakochani W Zimę [ZAKOŃCZONE]
Roman pour Adolescents17-letnia Sky Moore jest kapitanką drużyny koszykarskiej dziewczyn. Jej życie napewno nie jest zwyczajne. Straciła rodziców w wypadku i dopiero co wyszła z toksycznego związku. On 18 letni Dylan Parker także będący kapitanem drużyny koszykarskiej c...