*~1~*

19 2 0
                                    

Była 21 a ja wracałam do domu po ciemku...

Patrząc w telefon nie skapnełam się że weszłam do ciemnej alejki.

Po chwili spojrzałam po alejce,i nagle dwóch typów weszło przedemną blokując mi przejście.

Wystraszyłam się.

Zaczełam się cofać do tyłu gdy poczułam jakbym kogoś udeżyła, okazało się że za mną stali kolejni mężczyżni.

"Co chcecie?" Spytałam z drżącym głosem.

"Dawaj nam torepkę i telefon" powiedział jeden z mężczyzn

Stałam nieruchomo. cała się trzęsłam.

"Dawaj nam to albo ci coś zrobimy" powiedział drugi podchodząc bliżej.

Nagle jeden z nich została udeżony w głowę, i potem kolejny.

Dwóch mężczyzn sie zaczeło cofać, i zaczeli uciekać.

Chłopak, który uderzył dwóch mężczyzn podszedł do mnie i spytał się.

"Wszystko wporządku.Nic ci nie zrobili?"spytał z zmartwieniem.

"Wszystko wporządku" odpowiedziałam drzącym głosem.

"Napewno?" Spytał kolejny raz.

"Tak, bardzo ci dziękuję!" Powiedziałam z uśmiechem.

"Nie ma sprawy" odwzajemnił uśmiech.

Zaczełam iść w stronę domu gdy ktoś złapał mnie za rękę.
Odwróciłam się i spojrzałam na chłopaka.

"Mogę cie odprowadzić pod dom, jest teraz niebezpiecznie"

"Jak chcesz" odpowiedziałam.

Nie odzywaliśmy sie do siebie do połowy drogi gdy chłopak spytał sie mnię.

"Jak masz na imię"

"Y/N" odpowiedziałam.

"Ale śliczne imię, ja mam na imię Seungmin miło mi cię poznać".powiedział z uśmiechem.

"Mi również miło" odwzajemniłam uśmiech.
---------------------------------------------------
Do końca drogi rozmawialiśmy, aż już byliśmy pod moim domem.

"Dziękuję za odprowadzenie mnię".

"Nie ma sprawy"

"Muszę już iść wiec dobranoc i bądz ostrożny" powiedziałam.

"Dobranoc" pomachał mi gdy odchodził

Pomachałam mu również.

Weszłam do domu przebrałam się w piżamę i poszłam spać.

🪼

My first love..Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz