Jestem Zofia wysoka dziewczyna z brunatnymi włosami o jasnej karnacji całkiem szczupła mam 13 lat może z widoku wydaje się ambitną oraz spokojną dziewczyną ale wcale taka nie jestem.
Gdy byłam mała miałam 2 rzeczy które chciałam zrobić zmienić śwat na lepsze oraz zostać piosenkarką.
Wychowywałam się w dość specyficznej rodzinie nie mogę o niej powiedzieć jak o patologi ale również nie mogę powiedzieć że było świetnie.
Mam 9 rodzeństwa
Tak wiem że teraz myślicie że o kurde i wogule że jak tak można ale to nie ja wybierałam rodzine i nie mam zbytnio jak się tutaj wypiwiedzieć lecz miałam takie średnie dzieciństwo ponieważ zawsze było głośno.Kiedy miałam jeszcze 2-4 latka wogule rodzice mieli mnie głeboko w czarnej dupie miałam tak zwaną horobe sierocą czyli taką że nikt mnie nie przytulał gdy byłam mała żadko co komu o tym mówie.
-o japierdole która jestt
Dopiero co budzik wibił 15;00To oznaczało niestety tylko że kolejny raz jestem spóźniona na lekcje
Mieszkam w małej wsi na której każdy każdego znał taką typowa wieś w której jest jeden sklep mała szkoła i małe szanse na wybicie się bardziej niż na skączeniu prawa
Szczerze? Niezbyt chciało mi się uczyć wiem że to wielka wada ale co poradzić jeżeli sie zaniedba naukę to nie łatwo sobie znów wrucić i normalnie już wszystko wiedzieć chociażby ja tak nie mam
Wtedy sobie zdałam sprawe że się zbyt długo zamyśliłam
-no japierdole
Włożyłam na szybko top a na topik bluzę w kolorze cappuccino i moje ulubione spodnie już nie chciało mi się zwracać uwagi na skarpety poprostu nie było zbytnio czasu
Po nałożeniu na siebie ubrań bardzo szybko się spakowałam wbiłam na korytarz zmieniłam buty i niczym jakieś zwierzę pobiegłam do szkoły
Mam szczęście że mieszkam niedaleko bo bym wcale się nie fatatygowała by do szkoły wogule iść
Gdy szłam szybkim krokiem znów się rozmyśliłam
(*-co będzie jeżeli skącze tą szkołe?
Gdzie pójde? Czy bende miała znajomych? Czy bende nadal się przyjaźniła z ludźmi z podstawówki? Co ja zrobię? Na kogo pójde? Kim bende? Czy się stoczę?*)Zbyt dużo myśli mi wtedy chodziło po głowie a na rządne nawet nie miałam odpowiedzi nie chciałam niczego zmieniać wolałam jagby zostało tak jak jest
Wtedy zobaczyłam że już jestem przed szkołą niezbyt chciałam tam iść lecz gdy już jestem to się nie wróce
Jak co dzień poszłam do szatni
Przebrałam buty i zajrzałam w telefonie w której klasie mam teraz lekcje 15C sala
-Okej (wdech) (wydech)
Posłusznie poszłam do klasy otworzyłam drzwi i
-dzień-do-bry powiedzoałam bez emocji
-ehh zofiaa masz tak blisko do szkoły jak to usprawiedliwisz? Powiedziała przepełniona jadem baba od matmy
-zaspałam odpowiedziałam
- siadaj
Usiadłam jak zawsze koło Natali w ostatniej ławce
-spisz to zaszeptała do mnie
Z zadowoleniem usiemichnełam się do niej i zaczełam przepisywać
Idealnie jak skączylam przepisywać 3 zadanie zadzwonił dzwonek i tak dużo przepisałam
CZYTASZ
Wszystko się kiedyś ułoży
Teen FictionWyobraź sobie że twój najlepszy przyjaciel strzela do ciebie jakie są twoje ostatnie słowa?