05 - ☆

69 6 0
                                    

20:50


Po tym jak wszedłem do mojego pokoju, mój telefon zaczął wibrować w mojej kieszeni, wziąłem go do ręki I zobaczyłem że brunet wysłał mi już 5 nie przeczytanych wiadomości.

Jungwonie❤

Hej tu Jungwon😁

Chciałem się zapytać czy nie chciałbyś może się jutro spotkać, jakoś w południe? U mnie lub u ciebie w domu

Jay?

Jesteś tam?

Coś się stało? 20:18


21:01


O cześć, nie zauważyłem twoich wiadomości bo dopiero co wróciłem do domu.

Jungwonie❤

Cieszę się że odpisałeś bo zaczynałem się martwić że coś się tobie stało


Nie, spokojnie jestem jak zwykle bezpieczny


Wracając.. to masz jakieś plany na jutrzejszy dzień czy nie?


Akurat jutro żadnych planów
nie man więc jestem wolny

To super, chcesz się jutro spotkać?


Jasne, nie mam nic przeciwko, a o której godzinie?


Może taka 15:00 ?


Nie mogłeś wybrać
lepszej godziny?


Nie pasuje Ci?

Nie właśnie jest idealna

To do zobaczenia jutro!

Dobranoc

Nawzajem :)

Odłożyłem telefon na stolik, który znajdował się tuż przy moim łóżku gdy rozglądawszy się po moim pokoju szukałem ładowarki by choć trochę sobie go podładować.
Po odnalezieniu jej, podłączyłem telefon i ułożyłem się wygodnie na łóżku, napiłem się wody i poszedłem spać

14:29

W pewnym momencie usłyszałem mój budzik, wstałem szybko z łóżka by zobaczyć która jest godzina, ku moim oczom była to już 14:30, zdezorientowany i zszokowany tym że tak długo spałem, napisałem do Jungwon'a żeby nie był zdziwiony jak się trochę spóźnię.

Idąc do kuchni zapinałem rozporek od spodni i guziki od koszuli, podszedłem do lodówki i wyciągnąłem truskawki, usiadłem na krześle i zjadłem parę truskawek podczas gdy piłem kawę.
Sprawdziłem godzinę, była już 14:42, wstałem szybko krzesła i wziąłem klucze od samochodu, nałożyłem na siebie kurtkę i udałem się do garażu.

Podczas gdy znajdowałem się aktualnie w samochodzie, odpaliłem silnik i ruszyłem w stronę domu Yang'a, nie mieszkał dość daleko, ale blisko też nie, miałem do niego 15 minut, więc w tym czasie włączyłem sobie muzykę.

Natomiast gdy już byłem na miejscu, była 14:57 to oznacza, że zostały mi jeszcze 3 minuty do tego spotkania, napisałem do młodszego że już dotarłem, nie musiałem długo czekać aby ten przyszedł, po 2 minutach usłyszałem dźwięk otwieranych drzwi lecz nie był to Jungwon, ale jakiś starszy od niego mężczyzna.
W moich myślach tliła się niezręczna wichura, strasznie byłem zakłopotany tym zajściem.
Po chwili mężczyzna się do mnie odezwał :

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Feb 21 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

I'm c̶r̶a̶z̶y̶ over you | «𝐉𝐚𝐲𝐰𝐨𝐧»Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz