To tylko przyjaciele

22 1 1
                                    

wstałam 6:00 ubrałam się w dresy i zeszlam na dół żeby nalać sobie wodę weszłam do kuchni ale o kazało się że nie jestem sama bo właśnie weszedł do kuchni zaraz za mną will.
- hejka - przywtałam się
- dzień dobry - przywitał się i dodał - co tu robisz tak wcześnie
- idę biegać a ty co robisz tu tak wcześnie - no tak się składa że też idę biegać - uśmiechnął się
- no widzisz coś nas łączy - powiedzałam zakręcając bidon i się uśmiechając
- to się dołączę do ciebie
- a na dożysz za mną - zaśmiałam się ale dobrze wiedzałam że to źle się skończy.
nie czekając na odpowiedź pobiegłam do drzwi. wbiegłam na dwór pobiegłam w jakiś kierunek ale długo nie musiałam czekać bo zaraz pojawił się obok mnie will. kondycję to on miał. przebiegliśmy tak z 5km ale zaraz wracaliśmy bo ja do szkoły musiałam się ogarnąć a will do pracy. wróciliśmy do domu pobiegłam od razu do pokoju wzięłam szybki prysznic i się ubrałam w mundurek szkolny pomalowała rzęsy zeszłam na dół zjeść śniadanie w kuchni zastałam całą gromadę oprócz Vincent.
- dobry - przywitałam się z wszystkimi
- hejo - przywitała się hailie
- siema - przywitał się Dylan zaraz po nim shane a tony jak to tony nic nie powiedział. zobaczyłam na telefon dostałam wiadomość od tego zaobserwowal/a Blaise Daniels. poczym też go zaobserwowala i przyszła wiadomość kolejna. i też od niego
Blaise od
siema to ja typ z ławki
co on od mnie chciał nie odpisałam włożyłam telefon do kieszeni i zajęłam się jedzeniem. zjadłam wźełam bidon z herbatą zapakowałam do plecaka i zobaczyłam że hailie się zbiera więc zapytam.
- dziś też jadę do szkoły z hailie tak? - zapytałam
- tak - powiedziała hailie uśmiechając się zeszłam z stołka i poszłam do garażu. stanęłam obok Porshe czekając na hailie która jej odtwórzy zaraz się pojawła wsiadł do samochodu usiadłam na miejscu pasażera kładąc plecak pomiędzy nogi. odpaliła silnik wjechała i pojechaliśmy prosto do szkoły. kilka minut i już pod szkołą byliśmy wysiadałam z samochodu. wzięłam plecak i się skierowałam do szkoły. weszłam do szkoły i od razu usłyszałam szepty na mój temat poszłam do swojej sali była pierwsza chemia. Poszłam pod sale a pod sala stał ten chłopak i zaraz za nim hailie poszłam w kierunku hailie omijajac chłopaka.
- hejka - przywitałam sie z dziewczynami.
- hejo - przywitała się przyjaciółka hailie. 
poczułam jak ktoś mnie zaczepił. odwróciłam się i zobaczyłam go. co od mnie chce.
- sie... - przerwałam mu
- przepraszam że tak prosto z mostu ale do chorel co ty chcesz od mnie - powiedzałam już mnie to denerwuje. - chcesz się z mną zadawać bo co jestem monet a jakby nie była to byś nawet na mnie nie popaczał i tak jest prawda.
odwróciłam się do dziewczyny. miała już dość tych szeptów tego chłopaka.
chłopaka odszedł.
- nie za ostro go potraktowałas - zapytał się przyjaciolka hailie
- uwierzyć że to było mało jak na mnie - odpowiedziałam i dodałam - to było jakieś 2 procent jak ja mogę być - poczym zadzwoń dzwonek na lekcje. do przerwy lanchu nic się nie działo tylko chłopak co chwilę na mnie paczał a jak go na tym złapałam odwracał wzrok. może przesadziłam trochę. weszłam na stołówkę. wzięłam sobie cola cole i pizzę. usiadłam obok Mony one już o czymś gadały ja im nie przerwałam. myślami tylko prowadził do jednego punktu do chłopaka. szukam go wzrokiem. znalazłam. wstałam i poszłam do niego. siedzał z laską i jakimś chłopakami
- możemy pogadać - zapytałam
- teraz gadać chcesz - powiedzał
- sory za tamto - powiedziałam
- wielką pani przyszła mnie przeprosić
- jak ci nie pasuje to ide i tyl w temacie przyszła ci przeprosić a ty wielce obrażony poprostu powiedz że nie przyjmujesz przeprosiny i sobie pójdę. - powiedzałam. poczułam na sobie wzrok morterczy. ale to nie był wzrok ludzi  tylko to był wzrok Dylan. nie musiałam długo czekać żeby się przekonać. pojawił się obok mnie.
- a przepraszam bardzo co tu robisz - zapytałam
- pytam się o to samo - powiedzał
- a co nie widzisz że rozmawia dylanku.
- ona tu sama przyszła - powiedzał chłopaka. aż tak się go boji.
- czekaj wróćmy do rozmowy chce dostać odpowiedzi.
- dobra już przyjmuje ic mi stąd.
- no i jestem zadowolona - powiedzałam i się odwrociłam do Dylana - dobra choć.
odeszlismy.
- a ty czami nie przedzasz z tym - zapytałam barszcz brwi
- z czym
- nie udawaj że nie wież o co mi chodzi
- no serio nie wiem
- o to że jak jest mnie pobliżu chłopak to ty też tam jesteś. - zapytałam ale nie dostałam odpowiedź. miała już siadać.
- musisz z tym już się pogodzić ze zawsze jak będziesz gadać z jakimś chłopkiem to któryś z nich będzie zaraz obok ciebie musi być cud żeby nie było ich. - powiedzała hailie.
- dobra a powiedz mi coś co muszę wiedzieć jeszcze. - powiedziałam i dodałam - o szkole i naszym kochanym rodzeństwie.
- a więc tylko jedna rzecz musisz wiedzieć... - powiedziała. popaczała na nią i widzałam w jej oczach załamanie.
- jak to rzecz - hailie popaczała na mony a potem znowu na mnie i po chwili dodałam - z którym.
- co skąd jak ty co jak - powiedzała dziwiona
- mam już w tym wprawę gadaj z kim ona je… - nie dokończyłam bo Mony mi przerwała
- jak ty sie domyśliłam jakim cudem.
- "kolegowalam" się z takim jednym dziewczyna tylko nie gadaj że to Dylan.
- nie nigdy tak jest ładny ale nie na lorda.
- to czekaj zgadne… - myślałam kto to może być shane nie, nie pasuje do niej to jak nie Dylan nie shane to tylko jedna opcja- czy to… tony. - już widziała w jej oczach że zgadlam. obroclam się w stronę chłopaków. nie wiesz że dojdzie do momentu gdzie będę miał rodzeństwo i to w dotyku przyjaciółka moje siostry będzie z moim bratem.
- ok choć nie zejdę na zawał jak zobaczę jak oni się całują dziękuję że mnie przed tym uratowaliście - powiedziałam odwracałac sportem.
- jak tam u twojego chłoptasia czemu dziś nie siedzi z nami.
- nie wiem dziś nawet go nie widzałam.
- wystraszył się mnie ha. - powiedzałam i dodałam - a tak btw to dziś jadę z tobą czy z shane.
- z mną - odpowiedźala.
- spoko - powiedziałam a zaraz dzwonił dzwonek. Reszta dnia minęła spokojnie.

                 ★★★★★★★★★★★
Koniec rozdziału
Słowa 1000
Przepraszam za błędy 🙈😊

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Jul 18 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

rodzina monet bliźniaczki Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz