Rozdział 1

8 1 2
                                    

Alex siedział przy ognisku, planując następne wyprawy do lochów. Ze względu na wybraną przez siebie klasę - Kroczącego W Mrocznych Sztukach - musiał wybierać różnorakie lokalizacje, by uzyskać umiejętności wielu profesji.  Przymus wynikał stąd, że miał jednocześnie 8 specjalizacji i musiał równomiernie rozwijać każdą z nich, inaczej postęp zostanie całkowicie zatrzymany, co obejmuje także umiejętności, czyli musi jednocześnie zdobyć 8 ksiąg/zwojów umiejętności, po 1 do każdej profesji i wszystkie musiały być tej samej rangi, by móc z nich skorzystać i uzyskać zapisaną w nich zdolność.
Dla Alexa nie było to na razie uciążliwe, ponieważ jest współwłaścicielem dwóch spółek, co daje mu znaczne dochody, a za pieniądze w prawdziwym świecie może kupić pożądane umiejętności niższych ramg. Problemem pozostało jednak zdobywanie poziomów. Istniały drogi na skróty, ale nawet jego nie było na to stać, więc pozostawało mu jedynie żmudne korzystanie z umiejętności i walka z NPC-tami. Jego "centralną" klasą był nekromanta, klasa bardzo potężna, choć rzadko bardzo, bardzo rzadko wybierana, gdyż po jej wybraniu, dla "zrównoważenia" Gracze doznawali rozkładu już za życia. Pozostałe specjalizacje dobrał tak by ją uzupełniały, pozwalając mu w dalekiej przyszłości stworzyć wstrząsającą armię.

Są nimi Zaklinacz, dzięki któremu mógł wzmacniać przedmioty dzierżone przez nieumarłych oraz zaklinać istoty, przeważnie po to by nagiąć je do swojej woli. Twórca który może nie tylko tworzyć wyposażenie, ale także golemy, a nawet nowe rasy. Sługa Wypaczenia, szerzący zepsucie na stworzenia, miejsca i przedmioty, by wzmocnić je, zniszczyć, przejąć kontrolę, czy stworzyć korzystne sobie środowisko. Budowniczy klasa stosunkowo podobna do Twórcy, z którą może współpracować, nie ogranicza się jedynie do stawiania budynków, ponieważ nie tylko je się buduje. Budować można także reputację, pozycję społeczną czy cywilizację. Kolejna to Rytualista, początkowo chciał wybrać Mrocznego Kapłana, który także może odprawiać rytuały, ale gra zablokowała mu ten wybór. Rytuały można wykorzystać do rzucania potężnych zaklęć, wzmocnień, są czasami wymagane w misjach i lochach, niekiedy służą do przyzywania istot czy wydzielania czegoś, ale lista ich zastosowań jest zbyt długa by ją tutaj wypisywać. Aby wzmocnić posiadanych przez siebie nieumarłych, a w przyszłości możliwe gatunki lub cywilizację jaką stworzy, wybrał Manipulatora Ciała, zdolnego zmieniać i manipulować organizmami wedle swej woli. Klasa ta daje także możliwości wzmacniania siebie samego, co wypełni braki Alexa w walce wręcz. Ostatnią jest Mroczny Mag, którego wybrał z myślą o osobistym uczestniczeniu w walkach, a także o oferowanych przez niego umiejętnościach przyśpieszających regenerację many i zmniejszające jej zużycie. Był to dla niego bardzo ważny i kuszący czynnik przy wyborze klasy, gdyż załagodzi potworne zapotrzebowanie na manę, jaką ma utrzymywanie nieumarłych "przy życiu".

Po chwili Alex zobaczył powiadomienie gry i odwrócił się w stronę niewielkiego, drewnianego domu, którego budowę ukończyli jego nieumarli. Obecnie znajdował się w Świecie Przetrwania, jednym ze światów dostępnych w Grze. Korzystanie z niego nie jest obowiązkowe, ale niesie zbyt dużo korzyści, by z nich zrezygnować. Między innymi należy do nich wydobycie surowców, hodowla zwierząt oraz uprawa roślin, które można wykorzystać do produkcji przedmiotów lub sprzedaży. Jednak na razie nie skupiał się na żadnym z tych aspektów, chcąc przedtem znaleźć odpowiednie miejsce do założenia bazy. Drewniany dom miał mu posłużyć jedynie jako kotwica, która zapobiegnie teleportacji w losowe miejsce po ponownym wejściu do tego świata.
Wyjął ze swojego ekwipunku szeroki biały wazon wypełniony ciemnością, widoczną dzięki braku pokrywy. Po zostaniu Graczem kupił ten przedmiot, by móc swobodnie i dyskretnie przenosić podległe mu istoty, w tym przypadku nieumarłych, czego też dokonał. Następnie otworzył menu i przeniósł się do Świata Gry, zwanego również Centrum. Zawiera on większość lochów dostępnych w Grze, do których teraz planował się udać. Było to także miejsce gdzie Gracze mogli korzystać z usług, rekrutować NPC i innych Graczy, przyjmować misję, handlować i robić wiele innych rzeczy, bez których ich społeczność nie wyglądałaby tak jak dzisiaj.

Pogrążony W MrokuWhere stories live. Discover now