✗ Fuck ✗

771 34 13
                                    

— Rozbieraj się, nie mam ochoty czekać do wieczora.

Jisung spojrzał na starszego wkurzonym ale i lekko przerażonym wzrokiem. Co go tak nagle wzięło na seks? Sam powiedział żeby się szykował na wieczór a nie teraz.

— Nie — odparł młodszy siadając na łóżku ze skrzyżowanymi rękami. To nie tak, że nie chciał po prostu był wkurzony na to, iż starszy przerwał mu oraz Felixowi podczas wspólnie spędzanego czasu. Blondyn okazał być się naprawdę ciekawą osobą a Jisung chciał z nim posiedzieć jeszcze dłużej.

To zachowanie nie spodobało się Minho. Już był wkurwiony na to, iż chłopiec bez jego zgody oraz dla kogoś innego zatańczył na rurze a Jisung tylko wszystko pogarszał.

— Jisung, nie wkurwiaj mnie. I tak masz już przejebane a tym zachowaniem jedynie pogorszysz swoją karę — oznajmił jeszcze spokojnym w miarę głosem Minho, zdejmując swoją bluzę. Młodszy nawet się nie ruszył — Nie wyraziłem się jasno? Rozbieraj się.

— Nie — powtórzył Jisung. Lee już nie miał cierpliwości. Podszedł do chłopca a następnie siłą zaczął zdejmować niego ubrania — HEJ! CO TY ODPIERDALASZ?! MÓWIEM, ŻE NIE CHCĘ!

— Słuchaj mnie kurwa. Mam w tym pokoju podsłuchy dlatego wiem, że tego chcesz a mówisz inaczej bo się na mnie obraziłaś czy chuj wie co zrobiłeś — odparł już mocno wkurzony mężczyzna. Wiedział, że Jisung robi to aby go bardziej zdenerwować dlatego sprawi, że tego pożałuje — Rozbierzesz się sam albo ja zerwę z ciebie ubrania i dopilnuję, że wszystkie jakie masz w szafie nagle znikną abyś paradował przy tych wszystkich napalonych członkach czy pracownikach tej jebanej mafii, nago.

Przerażony wzrok Jisunga padł na twarz starszego. Minho był całkowicie poważny. W jego oczach łatwo można było zauważyć złość i ani grama rozbawienia. Jisung chciał się z nim tylko podroczyć oraz lekko go zdenerwować a teraz, patrząc na Lee, wiedział, że ma przejebane.

— To jak będzie? Będziesz grzeczny czy już szykujesz dupe dla innych? — zapytał lekko unosząc kąciki ust do góry oraz przechylił swoją głowę w prawo.

Han nic nie odpowiedział po prostu powoli zaczął zdejmować swoją bluzkę. Minho lekko się uśmiechnął. Przez cały czas patrzył jak chłopiec się rozbierał i nie odwracał od niego wzroku.

Gdy bluzka młodszego znalazła się na podłodze, Minho chwycił jego spódniczkę jednak nie zdjął jej a jedynie podciągnął wyżej.

Widok jaki zobaczył przed sobą go tylko uszczęśliwił.

— Już ci stanął? A zgrywałeś tego który nie chce się ruchać — zaśmiał się starszy sięgając po stringi chłopca aby je zdjąć. Jego przerodzenie również dawało o sobie znać jednak teraz się tym nie przejmował, chciał  potorturować chłopca przed nim.

Nawet wiedział już jak.

Szybko zdjął bieliznę Jisunga a następnie rzucił ją gdzieś w kąt pokoju. Starszy podniósł młodszego aby przenieść go bardziej na środek łóżka a następnie wszedł pomiędzy jego nogi.

Usta Minho znalazły się na wysokości ust Jisunga dlatego starszy odrazu je połączył. Nie czekał za długo aby do pocałunku dołączyć język. Nie całowali się delikatnie a odwrotnie. Pocałunek był bardzo namiętny ale i szorstki.

Dłoń Lee nie wiadomo kiedy pojawiła się na męskości chłopca pod nim. Jisung cicho sapnął w usta starszego przez ten nagły dotyk a Minho jedynie się uśmiechnął. Zaczął poruszać swoją ręką w górę a następnie w dół jednak bardzo powoli. To w końcu miała być kara.

Czekał na moment jak Jisung będzie błagał aby go dotknął.

W pewnym momencie ich pocałunek musiał się zakończyć. Oboje potrzebowali powietrza a Minho tylko czekał na ten moment. Jego dłoń mocniej zacisnęła się na czubku chłopca pod nim a z pięknych ust Jisunga wydobył się głośny jęk. Odrazu po tym zabrał rękę z męskości niższego chłopca. Han natychmiast otworzył swoje, już zapełnione łzami oczy, Lee wiedział co teraz nadejdzie.

𝖄𝖔𝖚'𝖑𝖑 𝖘𝖙𝖆𝖞 𝖜𝖎𝖙𝖍 𝖚𝖘 - Minsung / HyunlixOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz