====7====

152 11 4
                                    

=Miło było mi jakbyście zostawili gwiazdki i napisali co sądzicie=
16.01
POV. JAGODA
Wstałam rano i zobaczyłam że nie jestem sama. A dokładnie przytulam się do jakiegoś ciała, a właścicielem jego był BARTOSZ KUBICKI. Powiem ze była to jedna z najlepszych nocy, bo wreszcie się wyspałam, przez głowę przeleciała mi myśl że może Maja jest tak piękna, bo codziennie śpi przy Bartku i jest wyspana. Ale nie przyznam się do tego. Jak wczoraj się umówiliśmy jeszcze jeden dzień i wrócimy do kłócenia się, bo my normalnie gadający nie jest normalnym widokiem i nam samym było by dziwnie. Może była to zła decyzja, ale ja miałam za dużo na głowie żeby jeszcze godzić się z youtuberem. Po 20 minutach rozmyślania uznałam że wstanę i pójdę po kawę dla naszej dwójki.
-Nie idź, jest tak przyjemnie-odezwał się chłopak.
-Miałam iść po kawę Bartuś-odpowiedziałam.
-Słodko, ale poleż pójdziemy razem, a potem zabieram cię na cały dzień. Załatwiłem ci zwolnienie.-uśmiechnął się, a mi zrobiło się gorąco. Tak jak prosił położyłam się, a on mnie przygarnął i przytulił.-jak się spało Jagodzia?
-Dobrze mimo że, było bardzo zimno-powiedziałam-całe szczęście mieliśmy sami "komnatę"

Zasmialismy się i jeszcze gadaliśmy póki nie zawołali Bartka żeby dokończyć film. Ustaliliśmy że nasza wersja będzie, że Bartek spał na ziemi dlatego źle się czuł, i wziął dziś wolne, a moim powodem odpoczynku były urodziny wujka.

Po ogarnięciu się zapytałam Bartka gdzie się wybieramy a ten odpowiedział że na Hel o którym tak dużo gadał. Wysiedliśmy z ubera i poszliśmy na nasz peron. Do odjazdu zostało 10 minut co z moim talentem do spóźniania się jest sukcesem.

-A dlaczego tak właściwie Hel?-zapytałam
-Dlaczego!? Ty się jeszcze pytasz dziewczyno?!
-Noo wiesz bardzo mnie to ciekawi. Wychowałeś się na dole Polski w górach a najlepsze wspomnienia masz z totalnie innego miejsca morza?
-Co wakacje wyjeżdżałem nad Hel i ćwiczyłem sporty dlatego teraz jestem taki piękny-za śmialiśmy się.
-Ja też bardzo lubię morze, jako dziecko dużo jeździłam tam na kolonie, bo od dzieciaka mam złe relacje z rodzicami-odpowiedziałam. - Mało z tego pamiętam. Moje wakacje to całe dnie z Przemkiem lub kolonie nad Helem. Wybacz że tak się rozgadałam ale uznałam że zrozumiesz bo wiele nas łączy np. Kawa, Hel, nocne spacery
-Nie przepraszaj zrozumiałem.

I wtedy coś we mnie się obudziło a tak dokładniej-szczery uśmiech.
Patrzył na mnie z nim a w oczach nie wdziałam zaurzenia i rozbawienia moimi problemami. Widziałam ciepło, współczucie i zrozumienie. To chyba są moje ulubione cechy Bartka-współczucie i ciepło.

Jechaliśmy już w pociągu bardzo długo, przez ten czas gadaliśmy, spaliśmy, aktualnie on czytał książkę a ja opierając się na jego głowie słuchałam muzyki. Przerwał nam mój dzwoniący telefon. Przeprosiłam Bartka i wyszłam do łazienki. Kiedy zobaczyła numer Adama spiełam się i po chwili odebrałam.
-Hej-zacząłam.
-Cześć Jagoda, czemu nie powiedziałaś że twój wujek ma urodziny? Pojechalibyśmy razem.
Czyli moje kłamstwo z wujkiem się utrzymało? Całe szczęście.
-Wiesz to była szybka akcja, ja też dowiedziałam się o tym podczas nagrywania filmu. Jesteś zły?
-Trochę tak pogadamy o tym w domu. Pozdrów wujka. Pa Kocham cię
-Okej, ja ciebie też.
Po zakończeniu rozmowy cały stres ze mnie zszedł i zobaczyłam wiadomość od Zuzy:
ZUZU
"Za uratowanie dupy wystarczy wieczór i czerwone wino. Miłego dnia na Helu Buba 💋💋"
                                                                  Ja
"Boże dziękuję będę cię wielbiła do        końca twojego zasranego życia"

Po 2 godzinach spania dojechaliśmy do Gdańska. Zjedliśmy obiad i teraz znajdujemy się na zakupach bo potrzebuje nowych ubrań bo jak to powiedział Bartek wyglądam jak "rozwódka po 50" dlatego wziął on cały koszyk i pakował tam ubrania. Oczywiście zapytał jaki mam rozmiar i jakie kolory lubię, ale i tak 75% koszyka to jego dzieło.

-I jak?- zapytałam niepewnie, wychodząc w długiej ciemno zielonej sukience w czarne małe kwiatki i na tym brązowy siatkowany sweterek.
-O panie boże, wyglądasz. Wow jesteś piękna to twój styl-odpowiedział Bartek z otwarta buzia.
-Dziękuję, chyba to kupuje i tak będę chodzić-uśmiechnąłem się.

Po zakupach udaliśmy się wreszcie nad Hel i plażę. Chodziliśmy wte i we wte, a chłopak opowiadał o swoich historiach z dzieciństwa.

Kiedy weszliśmy do pociągu a było grubo po 20 dostałam wiadomość znowu od mojego narzeczonego:

Adam
"nie wracaj do domu oszustko ;)"

Nie odpowiedziałam na to, od razu wysłałam screena do Przemka i zapytałam czy mnie przenocuje. Zgodził się.
-Wszystko okej Jagodzia?-zapytał z swoim ciepłem Bartek.
-Tak tak jestem po prostu zmęczona, a jeszcze czeka mnie wieczór z Przemkami. Trzeba obrobić zdjęcia-wcisnęłam mu kit.
-To teraz się zdrzemnij-dał mi buziaka w czoło a ja się położyłam.

================================
CZEŚĆ GWIAZDKI
wybaczcie ze tak długo mnie nie było ale nie jest u mnie łatwo. Mam zły czas i ciężko mi czasami wstać nawet z łóżka.
Rozdział się pojawił, mam nadzieję że wam się podoba. Piszcie co sądzicie!!
Do kiedyś tam 💋💋

Od nowa-Bartek KubickiWhere stories live. Discover now