Pewnego chujowego deszczowego dnia w szkole która oczywiście była bardzo biedna żeby zapewnić ogrzewanie (typowe polskie szkoły) pewna klasa miała lekcje Polskiego
Lekcje prowadziła Pani Czekaj (Fajne nazwisko, nie? XD) i mówiła o wypracowaniu na które uczniowie będą mieli miesiąc a ona ich dobierze w pary...
Pani Czekaj: Dobrze, Horacy! Ty będziesz w parze z Rutą (Religia)
Polonia popatrzyła się na Panią Czekaj i zaczęła krzyczeć
Polonia: ALE CZEMU HORACY JEST Z RUTĄ? CZEMU JA NIE MOGĘ BYĆ!
Pani Czekaj popatrzyła się na Polonie tak samo jak cała klasa oprócz Matysi...
Pani Czekaj: Młoda damo, usiądź i nie krzycz na całą klasę albo wezwę twoich rodziców i nie będą zadowoleni...
Pani Czekaj nie była zadowolona z reakcji Polonii, Ruta natomiast która siedziała przed Polonią odwróciła się i popatrzyła z chamskim uśmiechem na Polonię
Pani Czekaj: Dobrze... W takim razie ty Polonia będziesz w parze z Matysią, i praca ma być zrobiona wspólnie
Pani Czekaj popatrzyła się na Polonię która siedziała w drugiej ławce i na Matysię która siedziała w ostatniej, Polonia popatrzyła się na Panią Czekaj i zaczęła mówić ze złością
Polonia: Proszę Pani! Ale Matysia nawet zwykłego wypracowania nie umie napisać!
Pani Czekaj popatrzyła się na Polonię i się lekko uśmiechnęła
Pani Czekaj: Więc przez ten miesiąc możesz ją tego nauczyć i również napisać z nią tą pracę
Polonia była bardzo wściekła natomiast Matysia miała w to wyjebane wiedziała że i tak i tak by dostała jedynkę... Nikt nigdy z jej rodziny nie był dobry z Polskiego...
26 minut później zadzwonił ostatni dzwonek wszyscy skończyli lekcje
Matysia bierze swoją torbę i po prostu wychodzi z sali a Polonia podchodzi do Horacego i zaczyna z nim gadać o Matysii i o Rucie w tym samym czasie przytulając się do niego... Horacy ma w to wyjebane ale udaje że go to interesuje...
Wieczór godzina 20:13 każdy jest w swoim domu
Matysia przegląda jakieś rzeczy na Instagramie leżąc na łóżku mając totalnie wyjebane w pracę z Polskiego... Polonia natomiast zaczyna pisać do Matysii na temat pracy z Polskiego....
______________________________________
No siema, każdy rozdział będzie miał po 200-500 słów ten ma akurat 300 coś... Zostawiam was na 1 rozdziale a za każdy błąd ortograficzny przepraszam... Możecie w komentarzach pisać swoje pomysły i może się pojawią ale zobaczymy 😘😻
CZYTASZ
Matematyka i Polski: Nienawiść i Miłość
Teen Fictionjest to opowieść o przedmiotach szkolnych które się w sobie zakochują. UWAGA! Jest to opowieść WLW... JESZCZE COŚ!!! Opowieść może być pisana chujowo bo szczerze robię to pierwszy raz i po prostu robię to dla zabawy :D