audyci radiowa📻

316 24 17
                                    

Wstałem jak zawsze rano,
Dzisiejszy dzień to piękny poniedziałek. światło dnia wpadające delikatnie do pokoju skłoniło mnie do wstania z łóżka i przygotowania śniadania. Dziś postanowiłem zrobić kanapkę z jajecznicą .jak zawsze, przygotowywałem się  do mojej ranej audycji radiowej o godzinie 8. Poszedłem wyprasować mój płaszcz i spodnie. Muszę przecież wyglądać odpowiednio, prawda? Wyprostowałem ubrania i zacząłem się ubierać, ale w trakcie ubierania zauważyłem plamę krwi na płaszczu.
- O cholera, co ja teraz zrobię? Musiała to być krew z wczorajszego polowania na jelenia. Bardzo lubię dziczyznę, wczoraj niosłem jelenia na barku, więc to musiało być od tego. Co ja teraz z tym zrobię, nie mam nawet czasu tego wyprać. - No cóż, muszę coś innego założyć. Alastor poszedł do szafy i zobaczył białą koszulę oraz czerwoną marynarkę bez rękawów, sięgnął też po swoją muszkę.
- Jezu, już 7:40.
Alastor wybiegł z domu i pospieszył do pracy, gdy dotarł do swojej pracowni, od razu zaczął nagrywać swoją audycję na żywo. Jak zawsze opowiadał o wydarzeniach na świecie, na co uważać. Po godzinie kończy swoją audycję, gdy nagle wita go dorosły mężczyzna.
- Panie Alastorze, mamy złe wieści.
- Proszę pana, co się stało?
- Niestety, nasza audycja już nie cieszy się taką popularnością jak kiedyś. Państwo Markowscy stworzyli program telewizyjny, który zdobył dużą popularność i jest nadawany o tej samej porze co nasza audycja.
- Słuchałem bez  żadnych  wypowiedzianych moich słów znałem te osoby, państwo Markowscy to bardzo zamożna grupa. Naprawdę nie chciałem stracić mojej audycji radiowej, była dla mnie ważna.
- Panie Alastorze, jeśli w ciągu 2 tygodni nasze zasięgi się nie poprawią, to niestety będziemy zmuszeni zakończyć pańską audycję.
- Postaram się zrobić wszystko, co w mojej mocy, żeby temu zapobiec.
- Dobrze, liczę na Pana. Mężczyzna odszedł.
Wyszedłem z budynku i skierowałem się w stronę kawiarni, gdzie lubiłem pić kawę. Postanowiłem pomyśleć, co można zrobić, aby zwiększyć zasięg mojej
audycji radiowej.

Weszłem do kawiarni i zamówiłem czarną kawę, bo taką lubię najbardziej. Nie lubię słodkiego smaku, nie wiem z jakiego powodu, ale jakoś tak mi wyszło. Zawołała mnie kobieta po odbioru do kawy, kawa miała na sobie serce zrobione z piany, choć nie zamówiłem kawy z mlekiem i nie chciałem się kłócić o pomyłkę. Może źle mnie zrozumiała. Patrzałem przez okno, popijając kawę, rozmyślając co mogę zrobić. Nagle do kawiarni weszła kobieta, którą kojarzyłem - to była pani od grupy Markowskich, była główną goszczącą w programie telewizyjnym. Zobaczyłem, jak się na mnie patrzy, poszła do kasy i zamówiła kawę. Gdy jej kawa była gotowa, zauważyłem, że idzie w moją stronę.

.
----------------------------------------------------
Dzięki  za przeczytanie sorki za błędy  krótki rozdział chce sprawdzić czy Się spodoba jak masz jakieś propozycję co byś chciał chciała żeby się stało to pisz
Mam nadzije że się podoba 💗

alastor x human  Do Ostatniej Kropli Krwi  Hazbin HotelOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz