17

269 20 27
                                    

// miał wpaść wcześniej rozdział w nocy, ale podkusiło mnie żebym oglądnęła sale samobójców i nie potrafiłam przestać ryczeć, więc wlatuje teraz, pls komentujcie, bo kocham czytać wasze komy 😭 dobra nie przedluzam elo //

Pov: Fang (wgl ostatnio chyba ciagle jest perspektywa Fanga, ale dobra cicho ..)

// time skip do jutra po szkole bo nirnchce mi się pisać//

Buster ciągle pytał co z tym projektem, co on się o to tak martwi, zawsze miał wyjebane, a teraz to jakby jego życie od tego zależało. Ale może przesadzam, może po prostu chce się poprawić w ocenach, ale to do niego nie podobne. No, ale skoro mu tak zależy, to pójdę dziś do niego i to zrobimy. W sumie sam nie wiem o co chodzi w tym projekcie, ale dobra XD. Wziąłem jakieś rzeczy i wyszedłem z domu. Dałem mu znać, że zaraz będę, więc niech się przygotuje. Po 20 minutach dotarłem na miejsce, bo jakoś specjalnie się nie spieszyłem, bo po jakiego grzyba. Zapukałem do drzwi i otworzył mi Buster (nikt się nie spodziewał 😳)

- siema - przywitałem się.

- no cześć! idź do mojego pokoju, a ja zrobię cos do jedzenia -

- yokej -

W sumie głodny byłem, więc problemu nie miałem. Poszedłem do jego pokoju i grzecznie czekałem. Nie czekałem jakoś długo, bo z 10 minut. Przyszedl z pizza, myślałem że tosty będziemy jesc, ale pizza też jest w sumie w porządku.

- To co oglądamy? - spytał.

- a my przypadkiem projektu mieliśmy nie robić? -

- serio chce Ci się go robic? -

- w sumie nie.. to wybierz cos -

Wybrał jakieś cos i położyliśmy się na jego łóżku. Było git, pizza była smaczna, Buster jakoś dziwnie się na mnie lampił, ale okej.
Słyszałem jak ktoś do mnie cos napisał, chwyciłem za telefon, by to sprawdzić. To był Edgar.

emosek🖤
hejj
jak sie czujesz?
co robisz?

fanguś🤍
hejka
gitt, a ty?
jestem u Bustera, a ty??

emosek🖤
oh..
ja się czuje dobrze i leze w łóżku

fanguś🤍
cos sie stalo?
na pewno?

emosek🖤
nie nic i tak na pewno

fanguś🤍
mam nadzieję, że nie kłamiesz, pisz jakby coś się działo lub dzwoń, jestem pod telefonem!! a teraz już kończę, jak wrócę to napisze do Ciebie, papa❤️❤️

emosek🖤
jasne dziękuję papa..

×××

Jak mogliście zauważyć, to zmielismy sobie nicki, fajne są, co nie?? (slodko slodko ale scringowalo mnie trochę)

Odłożyłem telefon na miejsce i wróciłem do oglądania. Trochę mi się znudziło, więc usiadłem przy jego biurku i zacząłem cos rysować, a ten po chwili usiadł koło mnie.

- pieknie rysujesz.. - szepnal mi do ucha, kripi 😭.

- dzięki? -

Głaskał mnie delikatnie po plecach, a mnie przeszly dreszcze. Udawałem, że tego nie czuje. Widziałem kątem oka, że Buster się we mnie wpatruje i uśmiecha. Starałem się skupić na rysowaniu, ale coś mi nie pyklo.

- chciałbyś u mnie przenocować? -

- hmm.. - zastanawiałem się trochę, w sumie chciałem mu wynagrodzić, że wcześniej trochę go olewałem (nawiązane do jednego koma z poprzedniego rozdziału i też to wsm zauważyłam więc sorki😭). - w sumie to spoko - dodałem po chwili. Przytulił sie do mnie i mi podziękował. Trochę dziwne, ale ok. Usiadłem na łóżku bez jakiego kolwiek celu. Wtedy Buster usiadł na moich kolanach (przodem do twarzy rozumiecie chyba), powalił mnie do pozycji leżącej i w taki sposób udało mu się usiasc na mojej miednicy i mieć nademna lekka przewage. Kompletnie nie wiedziałem co robić, to wszystko zadziało się tak szybko..

Fang x EdgarOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz