~~~ Rozdział 2 |+| Pierwsze spotkanie ~~~

29 0 0
                                    

srhdfohwaofsjkpsdjztgfjs. Tak. Dobra nieważne ;-; jedziemy dalej.

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Yoshi POV 

I nagle ujrzałem E..........Ewę, panią woźną tadatada! (przepraszam musiałam XD  @Mulia_Elfka ) Szybko zanim mnie zobaczyła umknąłem korytarzem.

Uuuffff. - westchnąłem. I wtedy zobaczyłem jego... najprzystojniejszego faceta jakiego widziałem w życiu! Muszę do niego później zagadać, co nie będzie problemem przez mój urok osobisty. Zacząłem rozglądać się po korytarzu, aż tu nagle zobaczyłem... TEN JEBANY PLASTIK!!!! Japierdole, a miałem poczekać z ogłoszeniem tego że jestem homo. No cóż trudno NAPEWNO sobie odpuszczą (taaa jasne). Zapytam się kogoś gdzie ta sala. No to dla pozorów do jakiejś dziewczyny. 

 - Yyy hej wiesz może gdzie...- i wtedy przerwałem bo zaczęła się na mnie gapić wielkimi oczami  jak w obrazek.

- A wiesz co, już nie ważne. - powiedziałem zauważając sale, w której ma być rozpoczęcie, rozmyślając jak tu dobrze wystalkować tego przystojniaka, i nie chcąc dłużej patrzyć na ten plastik. 

No cóż nowa szkoła równa się nowy kolor włosów! Tak w sumie niebieski kolor włosów wogóle do mnie nie pasował. A tak wracając do tego przystojniaka jak on może się nazywać?(Czyżby nowa postać?!)

Ezra POV

Zacząłem powoli kierować się w stronę sali, na której miało odbyć się rozpoczęcie. Była już za dziesięć ósma, a ludzi nadal było zadziwiająco mało. Według mnie było do dość dziwne, ale postanowiłem nie zawracać sobie tym zbytnio głowy. Gdy już zbliżyłem się do drzwi głównych do sali nie było dla mnie zdziwieniem, że nauczyciele się już zbierali, lecz to, że najpierw zobaczyłem jakiegoś totalnie nowego randoma, który w dosłownie sekundę został obstąpiony całym tłumem lasek.

Hmmmm, a może pójdę sprawdzić stan łazienek na początku roku? - pomyślałem. Да. To zdecydowanie dobry pomysł. Stan łazienki jest istotny w ciul. Jak postanowiłem tak wykonałem. Zrobiłem obrót 180° i poszedłem dość szybkim tempem w stronę łazienki. 

W łazience był burdel. Zresztą jak zawsze. Tylko teraz wszystko było przyzdobione kurzem i pajęczynami.  Lekko uśmiechnąłem się sztucznie pod nosem, gdy zobaczyłem cudowne wgniecenie w drzwiach od jednej z kabin. Ech wspomnienia...*ocieranie niewidzialniej łezki*.

Już miałem dalej przeglądać starą dobrą łazienkę, z nikłą nadzieją że znajdę jeszcze pewną rzecz z poprzedniego roku, gdy nagle nauczyciele zaczęli wszystkich zwoływać na salę. No i se nie poszukam- westchnąłem przeciągle i udałem się w stronę sali. 

~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~

Mh. Tak wstęp może nie za piękny. Mogło być lepiej. Ale no cóż. Przepraszamy za w ciul krótkie rozdziały, ale mimo wszystko akcja idzie w dobrą stronę. Więc jak już się wszystko rozpędzi będą dłuższe. Obiecujemy.

Ale hej kim byśmy były gdybyśmy akcji na siłę nie przedłużały?

Ale hej kim byśmy były gdybyśmy akcji na siłę nie przedłużały?

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
(Nie) Typowe countryhumansOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz