Prolog

200 10 13
                                    

Wchodząc do biblioteki Lee Minho zauważył swoją byłą dziewczynę, która gdy tylko zorientowała się, że osobą, która weszła do budynku jest jej były, od razu wstała i ruszyła w jego kierunku.

- Minho - powiedziała podchodząc do 19-latka.

- Oh.. Chae.. To ty - odparł mijając dziewczynę.

- Czemu się ze mną nie przywitasz?

- A czemu miałbym to zrobić?

- Bo jesteśmy razem? Weź czasem pomysł co?

- Nie jesteśmy razem. Zdradziłaś mnie, więc czemu niby tak mówisz? - odpowiedział siadając.

- No oj tam. To było dawno i nie prawda. Z resztą i tak jesteś do dupy.

- To było wczoraj. Z resztą po prostu jesteś dziwką i szmatą, a ja jestem zajebisty. A teraz żegnaj, bo idę się uczyć.

Po trzech minutach nauki ktoś podszedł do bruneta. Był to niższy blondyn, ubrany był w białą koszule, czarne jeansy oraz długi brązowy płaszcz.

- Przepraszam.. Można? - zapytał blondyn pokazując na krzesło obok.

- Jasne - odparł Lee, zabierając swoją kurtkę z krzesła obok.

- Dziękuję - odpowiedział, po czym zamilkł, wyciągając odpowiednie książki z torby.

Uczyli się w ciszy, znaczy Minho się uczył, a za to blondyn robił chyba jakąś prezentację.  Lee co jakiś czas zerkał co robi niższy, z tego co zauważył to chłopak robił prezentację na temat układu oddechowego.

Nuda ~ Pomyślał brunet

Na prezentacji zauważył budowę układu oddechowego oraz jego funkcje. Czyli tak to szło ~ Pomyślał

- Przepraszam. Masz może pożyczyć ołówek? - zapytał blondyn.

- Jasne, chwila - zaczął coś grzebać w plecakh - Proszę.

- Dziękuję.

Chwilę potem niższy chłopak oddał ołówek dziękując ponownie, po czym spakował się i wyszedł z budynku.

Guitar&You /\/\ MinsungOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz