1

133 8 12
                                    

Gdy tylko Minho wszedł do szkoły, zobaczył tego samego blondyna co wczoraj. Tylko, że tym razem rozmawiał on z dyrektorem. Blondyn nie był uczniem ich szkoły. Więc co on tutaj robił?

- Oh. Dzień dobry Minho! - zawołał dyrektor.

- Dzień dobry - odparł

- Przywitaj się z Hanem. Będzie on dziś prezentować w naszej szkole rozszerzony układ oddechowy. No wiesz budowa i w ogóle.

- Han Jisung, miło mi - powiedział blondyn, podając wyższemu rękę.

- Lee Minho również mi miło.

Po krótkim przywitaniu dyrektor poprosił Lee, aby oprowadził on Hana po szkole.

- Serio dziś coś prezentujesz? - zapytał brunet.

- Tak.. Macie dużą tą szkołę.

- No trochę tego jest. A gdzie będzie ta prezentacja? I na której godzinie?

- Będzie ona na sali gimnastycznej i z tego co wiem, to będzie ona na trzeciej godzinie lekcyjnej.

- To dobrze.

- Czemu aż tak się cieszysz? Co matematyka?

- No, żebyś wiedział... W ogóle ile masz lat?

- 18, a Ty?

- 19, ha jestem twoim Hyungiem.

- Ta jasne. Wiesz to tylko drugie spotkanie. Poza tym, jutro jadę do Busan, prezentować to co dziś wam.

- Uu. Okej rozumiem. Aa oczym jest ta prezentacja? To ta którą wczoraj skończyłeś?

- Tak, to ta. Układ oddechowy.

- Lubisz biologię co?

- No lubię, lubię. Nie zaprzecze - zaśmiał się pod nosem.

- Ja tam wolę wf. A zwłaszcza siate - udawał, że serwuje w powietrzu.

- Rozumiem. Dobra za chwilę dzwonek. Dziękuję za oprowadzenie, leć na lekcję, bo się spóźnisz.

- Nie prawda. Teraz mam zastępstwo z dyrkiem. Wie, że jestem z tobą.

- Okej, okej. Dobra prowadź na salę gimnastyczną.

- Tak jest szefie.

Po niecałych 3 minutach byli już w pomieszczeniu, w którym na 3 godzinie lekcyjnej odbędzie się prezentacja 18-latka.

Guitar&You /\/\ MinsungOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz