~2~

2 0 0
                                    

MESSENGER :

Sekretareczka🖊️🗃️:-Dobrze to dzisiaj do ciebie mam przyjść?

Kat🔪⛓️:-Takk.
-Zapraszam!
-Juromek ma dzisiaj łowy więc go nie bedzie.

Sekretareczk🖊️🗃️:-O kurde.... No to dobrze bo u mnie w pokoju obok się różne rzeczy dzieją aktualnie.
-I nie da się żyć w tym pokoju

Kat🔪⛓️:-No ja wiem tak jest jakaś masakra czy oni kiedyś wyjmą tego kija z dupy?

Sekretareczka🖊️🗃️:-Oni zawsze zaczynają o tej samej godzinie i tak jest całą noc poprostu.
-Dobra idę kurwa tam do ciebie

Kat🔪⛓️:-O bosze....

Sekretareczka🖊️🗃️:-Przygotuj alkohol bo potrzebuje się napić!

Kat🔪⛓️:-Dobrze czekam
-Oczywiście mi lady.
-Alkohol gotowy.
_________________________________

Sekretarka: *z buta wjeżdżam *
-Siema siema kurwa!
-Boże uwolniłam się z tego pierdolnika tam na górze.
-Masakra....

Kat:-*patrzę w strone drzwi z ogromnym zaskoczeniem trzymając w rękach pełno alkoholu*
- C-co jest kurwa

Sekretarka: -Eeee.....
* patrzy się za siebie *
-No co jestem miałam przyjść.

Kat:-I bardzo dobrze u mnie jest spokoj
*odwracam wzrok kierujac sie ku stolikowi*

Sekretarka: *zamyka drzwi za soba*

Kat: -Tak tak wiem tylko... niespodziewałam się że takie wejście zrobisz....

Sekretarka:-Widzisz ja to umiem wejście zrobić
* odpierdala jakieś pojebane pozy jak to mówi a po chwili zaczyna się śmiać *

Kat:-Co ty dzisiaj taka agresywna jesteś hmm?
*śmieję się rozkładając piwa whisky i wóde*

Sekretarka:-A Wes wszyscy mnie dzisiaj wkurwiają.
-I te jebane papiery coraz więcej ich jest ja mówią że ja skończę jak Anka w kartonach
-Ja tam bym mogła mieć produkcję jebanych kartonów takich kurwa gdzie sama siebie bym mogła dpakosac i gdzieś wysłać.

Kat:-Za dużo masz na głowie ale nie szkodzi dzisiaj chillujesz u mnie
*mówię opadajàc ciężko na kanapę*

Sekretarka:-Całe szczęście że mnie wyrwałaś.
-Bo bym pewnie tam siedziała słuchając zza ściany działów oskarka i skyrczylasa
-Ble na samą myśl mnie trzęsie...
*podochodzi i bierze sobie jedno piso*
-Tak tego mi było trzeba.
* piję całe na raz*
-A co u ciebie ?
* odwraca się przodem do niej opierając się o stolik z alkoholem*

Kat:-Nie dziękuj kochana u mnie zawsze chillera i utopia. Tylko czekaj bo Juromek zapomniał schować
*mówię podbiegając do szafy i wpychając do niej wystającą zakrwawioną rękę mężczyzny*
-O już lepiej
*mówię wskakując spowrotem na miejsce*

Sekretarka: * zaczyna się śmiać pod nos*

Kat:-Hmm u mnie całkiem dobrze miałam dzisiaj 3 egzekucje i kilka osob na tortury więc bawiłam się przednio
*uśmiecham się na samą myśl o rozlewie krwi*

Sekretarka:-To widzę że kolorowo
* znowu się śmieje pod nosem i bierze kolejne piwo *

Kat:-Oj takk cudownie było
*uśmiecham się patrząc na nią z błyskiem w oku*

Sekretarka: * piję kolejne piwo*
-Dobrze słyszeć że przynajmniej ktoś się dobrze bawi w pracy

Kat:-No wiesz...
*zaczynam przybliżając siè do niej*
-Po pracy też się umiem dobrze zabawić i chyba wiesz o czym mówię
*patrzę na nią z chytrym uśmieszkiem*

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Mar 12 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

„Co w kurestwie piszczy"Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz