Epilog

269 17 17

przez mescane

autorstwa @mescane

Gdy Lee już czekał na młodszego, bardzo się stresował. To właśnie tego dnia miał powiedzieć mu co do niego czuje. Czekał już 10 minut, a tok dlatego bo przyszedł o 15:50.

Kiedy Jisung się zjawił, starszy bez owijania w bawełnę powiedział mu co go gryzie.

- Jisung, ja muszę ci coś powiedzieć. Mianowicie, ja jestem w tobie zakochany już od dwóch lat. Wiem dziwnie to wygląda, ale to prawda. Nie jest to żaden głupi zakład, ja Cię po prostu kocham Sungie..

- Minho.. Ja też Cię kocham.. I też jestem już długo w tobie zakochany.. Ale bałem się ci to powiedzieć.. Bałem Cię odrzucenia..

- W życiu bym cię nie odrzucił Jiusng.. Za bardzo Cię kocham młody..

- Też cię bardzo kocham Minho.

- A więc.. Zostaniesz moim chłopakiem, może całkiem przypadkiem?

- Tak, całkiem przypadkiem zostanę twoim chłopakiem.. Kocham Cię Lee - odparł przytulając się do już swojego chłopaka.

- Dziękuję Sungie - również przytulił swego ukochanego chłopaka.

Z racji, że robiło się już ciemno, wyższy zaproponował aby udać się do niego do domu. W mieszkaniu, starszy wybrał film, zabrał z kuchni przekąski i wraz z młodszym ogladali film "Wonka". Był to najlepszy wieczór w calym życiu Lee, jak i Hana.

- Bardzo Cię kocham Sungie.

- Ja ciebie też Minho. Bardzo.

¤¤

Znowu krótka książka.. No nic, chyba robię sobie przerwę od pisania (albo nie, idk)