~~Pov:Rocky~~
Wstałem rano i szykowałem się na siłkę. Dopiłem kawę i wyszedłem z mieszkania, wsiadłem na rower i pojechałem. Dotarłem pod siłownie, zauważyłem Y/N jak z jakimś chłopakiem gadała. Y/N zauważyła mnie i pomachała. Ja nie zareagowałem, tylko przeszedłem obok niej i wszedłem do środka siłowni. Skierowałem się do szatni, przebrałem buty i poszedłem na salę. Zacząłem trening od bieżni. Po kilku minutach obok mnie na bieżni pojawiła się Y/N, uśmiechnęła się do mnie, a ja odwzajemniłem uśmiech i skupiłem się na treningu. Zeszłem z bieżni i poszedłem na sztangę. Udało mi się wycisnąć 7 razy sztangę. Po tym ćwiczeniu zrobiłem deskę.
~~Skip time~~
Szykowałem się żeby wyjść z siłowni kiedy zatrzymała mnie Y/N.
Y/N:Hej Rocky
R:O hej
Y/N:Stało się coś rano?
R:Nie, a co
Y/N:No bo machałam do ciebie, ale mi nie odmachałeś
R:Nie zauważyłem cię
Y/N:Mhy
R:Y/N muszę lecieć pa
Y/N:Pa
Y/N chciała mnie przytulić na pożegnanie, jak zawsze ale ja nie chciałem i się od niej odsunąłem. Popatrzyłem na nią, widziałem na jej twarzy zdziwienie. Nic nie powiedziałem i wyszedłem z siłowni zostawiają zdziwioną Y/N. Szybkim krokiem podszedłem do roweru i ruszyłem.
Zrobiłem jedno wielkie okrążenie i wróciłem do mieszkania. Chucken pisał do mnie i dzwonił czy nagram z nim i Maxem jakąś grę, którą znalazł. Zgodziłem się bo why not. Dołączyłem do chłopaków na discordzie.
M:Oooo Rockiusz
R:No hej
M:I jak tam z Y/N?
R:Nie zaprosiłem jej bo wyjeżdża do rodziców na tydzień
M:Ou słabo, to zaproś ją jak wróci
R:Wiem, Chucken już mi mówił
C:Dobra nagrywajmy
~~Po nagrywkach~~
Wyłączyłem komputer i położyłem się na łóżku. Patrzyłem się w sufit dobre parę minut. Postanowiłem wstać i pójść zrobić coś do jedzenia. Jestem w kuchni i nwm co zrobić do jedzenia. Patrzę w lodówce co mam i widzę ser. Z chęcią zrobię mac and cheese. Patrzę w szafkach czy mam makaron, noi oczywiście że nie. Muszę iść do sklepu. Założyłem buty i wziąłem portfel i telefon. Wyszedłem z mieszkania i skierowałem się do sklepu.
Po kilku minutach spaceru jestem w sklepie. Idę na dział z makaronami. Szukam makaronu typu kolanka. Obok mnie stoi jakaś dziewczyna, patrzę na nią to Y/N. Znalazłem makaron i go wziąłem. Szybko podszedłem do kasy i zapłaciłem. Wyszedłem z sklepu i idę w stronę domu. Y/N chyba mnie nie zauważyła.
Wróciłem do domu i zacząłem robić mac and cheese. Po kilku minutach danie było gotowe. Nałożyłem sobie na talerz i usiadłem do stołu. Zrobiłem za dużo więc będę miał na kilka dni. Popatrzyłem na kalendarz na ścianie i zauważyłem coś czerwonego napisanego na dziś. Zjadłem i podeszłam zobaczyć. Mam dziś wizytę u fryzjera. No tak prawie zapomniałem. Umyłem szybko talerz i zebrałem się do fryzjera. Wyszedłem z domu i ruszyłem do fryzjera.
Jestem już u fryzjera i jest moja kolej. Zrobiłem przed tym zdj i wstawiłem na relacje na ig. Po jakieś godzinie wyszedłem już od fryzjera. Wstawiłem zdj na relacje w nowej fryzurze i ludzie piszą mi że wyglądam jak Ryan Gosling. Ludzie to jednak są dziwni. Wróciłem do mieszkania i zająłem się nagrywaniem Mario.
~~ skip time~~
Nagrałem Mario i położyłem się do łóżka. Przebrałem się żeby pójść spać. Leżałem na łóżku i myślałem nad Y/N.
Zastanawiałem się kim był ten typ z którym gadała. Nagle dostaje wiadomość. To od Y/N.Y/N:Hej
Rocky:Siema
Y/N:Co robisz?
Rocky:Chciałem iść spać, a ty
Y/N:Pakuje się
Rocky:Jutro wyjeżdżasz?
Y/N:Tak, dawno nie byłam u rodziców
Rocky:Rozumiem, Y/N słuchaj ja idę spać, jestem zmęczony
Y/N:Dobra, dobranoc
Rocky:Dobranoc
Odłożyłem telefon i przykryłem się kołdrą i zasnąłem.
~~Pov:Y/N~~
Odłożyłam telefon i zajęłam się pakowaniem rzeczy. Myślałam też nad Rockym, był jakiś dziwny. Niby mnie nie zauważył przed siłownia i nie chciał ze mną gadać. Skończyłam już pakować rzeczy i poszłam się przebrać w piżamę. Wróciłam do pokoju. Położyłam się na łóżku i napisałam do swojej przyjaciółki czy może gadać. Odpisała że w tym momencie nie może. Napisałam jedynie dobranoc i odłożyłam telefon i poszłam spać.
~~~~~~~~~~~~~~~~
A o to 2 rodział książki o Rockym.
Miłego dnia/nocy:)
CZYTASZ
Rockydoggy||Rockydoggy x reader(nieskończone)
Novela Juvenil-kolejna książka z nudów, -wszystko zmyślone, -pójdę do piekła, -przekleństwa, -18+