Tytuł części

27 1 15
                                    

                         16.02.2008

Tata nie żyje.

Zabiłam go.

Zabiłam go, chcąc ratować jego życie.

Cóż za ironia losu, prawda?

Potem nawet mnie już tam nie było.

Nie mogłam.

Mama siedziała przy nim do końca.

Do ostatniego pulsu serca, siedziała przy ukochanym mężczyźnie.

Odebrałam jej miłość i sens życia.

Przepraszam.

Nie naprawię tego co zrobiłam ale ulepszę naszą przyszłość.

Pomogę we wszystkim.

Zrobię wszystko.

Obiecuję.

Pani IdealnaOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz