His illness... (DamiAnya) (Zawieszone)

Prolog

DamianPOV:

Wszystko zaczęło się 2 lata temu...
Zaczęło się od kaszlu, a nawet mdlenia.
Moja „mama" zabrała mnie do lekarza.
Okazało się że mam śmiertelną chorobę, która nazywała się...NIDS... Tak mam tą chorobę i tabletki na razie trzymają mnie przy życiu. Nikt o tym nie wie, no może z wyjątkiem mojej „rodziny", pana Hendersona i pani z kafeterii.
Zmieniłem marzenie, nie chce być prawnikiem jak mój „ojciec". Chcę być modelem. Czemu się pytacie? Więc jak robiłem zdjęcia z Ewenem (nwm jak się odmienia jego imię więc możecie mi powiedzieć) i Emilem. Jak sprawdziliśmy jak wyszliśmy to powiedzieli mi, że jestem fotogeniczny i nadaję się na modela. Oto wasza odp. Robię to dla moich przyjaciół i dla siebie. Będę mógł podróżować po różnych krajach itp. A co do mojej choroby... Muszę kiedyś powiedzieć moim przyjaciołom, ale nwm jak... Boję się. Nwm czemu. Po prostu się boję jak zareagują. We trójkę już jesteśmy w Imperial Scholar. Na moje nieszczęście będzie tam ta świnia i borówka (Anya i Becky). Nie mówiłem nikomu mojego sekretu... Becky pewnie mnie przejrzała, bo się tak podejrzanie patrzy z zadziornym uśmieszkiem i pewnie nie może się doczekać jak powiem to Anyi... Polubiliśmy się ostatnio i więcej spędzamy czasu razem. Nie powiem chciałbym mieć taką siostrę. Mówimy sobie niektóre sekrety, ale niektóre sobie zostawiamy. No bo wiecie. Sekrety. Niedługo też mam w planach powiedzieć Becky o mojej chorobie, ale... To za jakiś tydzień będzie...

PovAutor:
To na tyle. Moja 3 książka! Jestem szczęśliwa, że dostaje coraz więcej wyświetleń na moich 2 pierwszych książkach. Dziękuję wam bardzo! Możecie pozostawiać po sobie kom. I don't mind at all! Bye bye!