Szczerze, średnio mi się podoba. Chorus mnie trochę irytuje, nie wiem czemu XD. Reszta jest spoko, a w szczególności choreografia która bardzo przypadła mi do gustu, bo jest taka słodka ale trudna. Ogólnie wokale, rap i większość część piosenki jest na prawdę fajna ale jak śpiewają „earth, wind and fire” czuje sie jak 🤓 LMAO. Ogólnie but sometimes>>>> earth, wind and fire. But sometimes to jest moja ukochana piosenka od nich, bo jest idealna, a to.. No cóż. IT'S NOT THAT BAD YALL. Podsumowując, piosenka średnia, ale nie jest zła. Po prostu wolę ich poprzednie wydania bardziej.
Ogólna ocenka - 6.5/10