Ulice NeoTokio spowijała ciemność, gdy Riki Nishimura (znany pod pseudonimem Shadowstrike) krążył po dachach budynków mieszkalnych, a jego zmysły były w stanie najwyższej gotowości. Poniżej migotały i tańczyły neony, rzucając niesamowite cienie na chodnik, gdy dźwięki tętniącej życiem metropolii odbijały się echem wśród nocy. W górę pięły się strzeliste drapacze chmur przebijające ciemne, zachmurzone niebo, które momentami przyjmowało nienaturalne kolory, przez odbicia świateł z ulicy.
Brunet uwielbiał takowe chwile. Pod osłoną nocy czuł wszechogarniający go spokój, którego tak bardzo pragnął w ostatnich miesiącach. Albowiem odkąd zyskał swe nadprzyrodzone moce - jego życie przestało być takie samo. Zwykły, szary student zamienił się w personę, która ratowała bezbronnych, obezwładniała niegodziwców oraz współpracowała w pewien sposób ze stróżami prawa.
Na swojej drodze spotykał również osoby, które można by uznać za wykazujące podobieństwo do Rikiego. To znaczy, miały one zdolności, co do których nie każdy mógł wejść w posiadanie.
Nagle złowieszczy śmiech przeszył ciszę, odbijając się echem od wysokich drapaczy chmur, gdy z cienia wyłoniła się nikczemna postać znana jako Piroklast. Przechadzał się na jednej z bocznych uliczek, topiąc za sobą latarnie, samochody oraz inne napotkane rzeczy. Z ogromnym uśmiechem na twarzy oglądał, jak jego ognista moc wyrządza szkody.
Gdy tylko Riki go dostrzegł, za pomocą cieni zszedł szybko z budynku i znalazł się tuż przed starszym mężczyzną. Zawiesił swe dłonie na biodrach i począł wpatrywać się w dobrze znanego mu przeciwnika.
Płomienie zatańczyły w oczach Piroklasta, gdy skierował ogniste spojrzenie na Shadowstrike'a, a jego usta wykrzywiły się w nikczemnym uśmiechu.
- Ach, znów się spotykamy - zadrwił Ognisty, a jego głos ociekał złośliwością. - Muszę przyznać, że nie mogłem się doczekać tego spotkania. Przez ciebie straciłem mnóstwo czasu w pudle.
Shadowstrike zmrużył oczy, a jego szczęka była zaciśnięta w determinacji, gdy przygotowywał się na nadchodzącą konfrontację. Wiedział, że nie można lekceważyć Piroklasta - jego kontrola nad ogniem była niezrównana, a jego pragnienie zniszczenia nie znało granic.
Bez zbędnego przeciągania przeciwnik rzucił się na bohatera, a płomienie buchnęły z jego wyciągniętych rąk, gdy wypuścił grad ognistych kul. Shadowstrike wkroczył do akcji, unikając i przemykając przez piekło ze zwinnością kota, a jego ciemna niczym noc peleryna powiewała za nim, gdy kontratakował wybuchami energii własnej mocy. Starał się zahamować cieniami nadchodzące płomienie, by choć w małym stopniu oszczędzić niczego winne samochody oraz okolicę.
Dwaj przeciwnicy walczyli ze sobą z wściekłością, która wstrząsnęła fundamentami miasta. Ich ciosy odbijały się echem od okolicznych budynków, a w ciemności leciały iskry, płomienie tańczyły. Każde uderzenie spotykało się z równą siłą, a żar ich bitwy rozpalił nocne niebo z ognistą intensywnością.
W oknach otaczających pole bitwy domów pojawiały się zaciekawione, lecz też wystraszone twarze mieszkańców. Riki wiedział, że jeśli w miarę szybko nie pokona wroga, ten pocznie atakować tych bezbronnych ludzi. A przecież jego obowiązkiem było ich ochraniać.
Jednak w miarę jak walka trwała, Shadowstrike poczuł, jak jego siły słabną, a nieubłagany atak Piroklasta wyniszczał go z każdą mijającą chwilą. Zdesperowany, by zyskać przewagę, przywołał cały zakres swoich mocy, kierując je w stronę wroga.
Cienie z całej okolicy zebrały się w dłoniach Rikiego, tworząc tym ogromną ciemną kulę, momentami przerywaną błękitnymi przebłyskami. Oczy bohatera zalały się czernią, a na twarzy zjawił się grymas, przez ogromną siłę, jaką musiał włożyć w ową czynność. Złoczyńca po ujrzeniu całej tej sytuacji, wystraszony zaczął uciekać, jednak nie mógł już ochronić się przed straszliwą mocą Shadwstrike'a.
CZYTASZ
Shadows of Power - Sunki (+18)
FanficNa oświetlonych neonami ulicach NeoTokio młody student Riki Nishimura w niecodzienny sposób zdobywa niezwykły dar - zdolność kontrolowania cieni. Zakładając maskę i pelerynę, staje się najnowszym obrońcą miasta, samozwańczym Shadowstrike. Kiedy jed...