3. Miał nadzieję..?

7 0 0
                                    

POV: FELIX

Obudziłem się.

Była 9:00. Ale ja punktualny.

Podniosłem się do siadu i lekko przetarłem oczy. Byłem ciekawy co robi Hwang dlatego szybko podszedłem do szafy, wziąłem pierwsze lepsze ciuchy i poszłem do łazienki się przebrać.

Odziwo nigdzie nie zobaczyłem czarnowłosego ale to nawet lepiej bo to znaczy że zapewne jest w swoim pokoju albo wsumie nie wiem nie obchodzi mnie to.

Możliwe też że poszedł do pracy. Wsumie nawet nie wiem czy ma pracę ale kurwa jak jest tak w chuj bogaty to pewno że ma.

Gdy już się przebrałem wyszedłem z łazienki a przede mną stanął Hyunjin.

- Co chcesz? - zapytałem przewracając oczami.

- Powiedz mi tylko jedną rzecz - zaczął mówić i podszedł do mnie bliżej - zadzwoniłeś wczoraj do mojego szefa? - zapyta, a ja się trochę zdziwiłem nawet wsumie nie wiem czemu.

- Tak, masz jakiś problem? A nie, przecież ty nie masz problemu, ty masz po prostu przejebane - powiedział i zaśmiałem się.

Chciałem już pójść do salonu lecz starszy chwycił mój nadgarstek.

- Czy ty teraz wszystko będziesz kablował?

- No, a co myślałeś? I zostaw mnie zboku - powiedziałem i zobaczyłem na jego twarzy zdenerwowanie tego co powiedziałem.

- Nic nie myślałem, i przestań mnie tak nazywać bo nie jestem wcale żadnym zbokiem jestem przystojny a ty zamiast mnie wyzywać od zboków powinieneś się we mnie zakochać - powiedział a ja prychnąłem.

- No Hwang, może i jesteś hot ale nie podobasz mi się i zrozum to. Zostaw mnie - powiedziałem i wyrwałem mój nadgarstek z jego uścisku.

- Posłuchaj mnie Felix miałem cię uczyć żebyś stał się lepszy ale wiesz co? Nie chcę mi się. Nie mam zamiaru cię niczego uczyć bo mam zamiar zrobić tak żebyś ty w końcu był ze mną i będziesz zobaczysz - nadal paplał ale mnie to nie obchodziło ale obchodziła mnie rzecz którą chwile później powiedział - i zabieram ci twój telefonik żebyś już tak nie kablował na wszystko - dokończył a ja nie mogłem w to uwierzyć.

ŻE NIBY TEN KURWA LALUŚ ZABIERA MÓJ TELEFON?!!!!!

- Co kurwa?!!!!! Nie będziesz mi mojego telefonu zabierał!!!! - wydarłem się na niego.

- Będę, będę Felix chyba że będziesz ze mną to zastanowię się czy ci go zabiorę czy nie - powiedział a ja się zastanawiałem.

Wsumie nawet nie miałem nad czym się zastanawiać.

- Już wolę żebyś mi zabrał ten cholerny telefon

- Nie gadam z tobą - powiedział ostatni raz do mnie i poszedł do mojego pokoju prawdopodobnie zabrać mój telefon.

- To nawet lepiej Hwang - szepnąłem i poszłem do salonu usiąść na kanapie.

Serio myślicie że ja od tak się poddam? No to się mylicie.

Chcesz zabawy Hwang? To będziesz ją miał.

Chwile później do salonu wszedł Hyunjin razem z moim telefonem i schował go do tylnej kieszeni swoich spodni siadając koło mnie na kanapie.

Zaczynamy.

- Hyunjin - zacząłem i usiadłem przodem na jego kolanach - zmieniłem zdanie

- W sensie? Będziesz ze mną?? - widziałem w jego oczach tą nadzieję. No no Hwang.

- Wstań - powiedziałem po czym zeszłem z jego kolan żeby mógł wstać a on po chwili zrobił co kazałem.

- Pocałuj mnie - powiedziałem niemal odrazu a on odrazu też wkroczył do akcji.

Tymczasem gdy on się do mnie zbliżał ja szybkim tempem sięgnąłem do jego tylnej kieszeni i wyjąłem telefon po czym szybko się od niego odzsunąłem.

- HAHA serio jesteś taki naiwny Hwang? - prychnąłem i przewróciłem oczami po czym poszedłem do pokoju.

Tylko w mojej głowie została jedna rzecz....

Smutek w oczach Hwanga.....? Może naprawdę miał nadzieję..... Może zrobiłem źle.....? Zraniłem go....?

NIE KURWA FELIX. OGARNIJ TĄ DUPĘ. NIE MOŻE CI BYĆ PRZYKRO Z POWODU HWANGA.

NIGDY.

POV: HYUNJIN

Po usłyszeniu od Felixa że jestem naiwny naprawdę zacząłem w to wierzyć....

Ja naprawdę jestem naiwny... Co ja sobie myślałem w ogóle... Przecież on nawet mnie nie lubi a zdania by tak szybko chyba nie zmienił....?

Nie wiem czemu ale przykro mi się zrobiło....

W ogóle nie wiem co się ze mną ostatnio stało... Jakiś inny jestem niż wcześniej....

Co ten mały blondyn ze mną robi?

I love you just the way you are<33Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz