PROLOG

4 1 0
                                    

*10 lat temu*


Dziś znowu nie było tatusia tak bardzo za nim tęsknię mama mówiła kilka dni temu że tata przyjedzie za kilka godzin a jego nadal nie ma.


-Mamo! Taty nadal nie ma..


Było mi bardzo smutno że mama najprawdopodobniej kłamie mi w żywe oczy, tak bardzo chciałam zobaczyć mojego tatusia. Myślałam że jestem jego najlepszą i idealną córeczką kochaną i uroczą. Ale jednak się myliłam skoro go tu nie ma.


-Nessa! Nakryj do stołu! proszę mamy dziś ważnego gościa!


Podniosłam się z fotela najszybciej jak to możliwe z myślą że tata właśnie wraca z pracy i zje z nami kolację jak dawniej. Zawsze na kolacjach śmialiśmy się do upadłego a teraz tego mi brakuje. W domu jest za cicho jakby ktoś cos przed mną coś ukrywał, ale się tym nie przejmuję bo przecież tata wraca na kolację i muszę się postarać.


-Mamo. Tata z nami zje? Tak bardzo za nim tęsknię.


-Słonko ja też za nim tęsknię, ale to nie tata zje z nami kolację tylko przemiła pani proszę bądz grzeczna i nie wysadzaj keczupu jak ostatnio za dużo siedzisz na tym internecie.


-Oj nie przesadzaj.


-Za moich czasów...


Nie zdążyła dokończyć bo jej przerwałam zdaniem którym wymyśliłam sekundę temu.


-Tak rozumiem wy mieliście dinozaury a my mamy internet, mamo.




someone you will never beOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz