someone you will never be

ROZDZIAŁ 1

Jeszcze nigdy nie czułam się tak porzucona przez osoby na których mi najbardziej zależało przez mamę, tatę u którego teraz mieszkam ale się mną nie interesuje i tylko pracuje ale chociaż mam pieniądze na nowe dark romanse. Czuje się samotnie bo nie doświadcza miłości rodzica i nikt nie chciał mi jej dać nie licząc dwóch osób mojej babci i mamy które były dla mnie wzorem i nigdy ich nie zapomnę.

Dziś pierwszy dzień w nowej szkole nie oszukując trochę się stresuje bo to nowe miasto, nowa szkoła i otoczenie więc nie wiem jak sobie z tym wszystkim poradzę, ale ja nigdy się nie poddaję pomimo to że mam duże uda jestem wspaniała.

Jako że jest dziś pierwszy dzień szkoły to postanowiłam ubrać letnią białą w stokrotki sukienkę na ramiączkach co prawda jest mi już do połowy ud ale jakoś to zniosę. Włosy zostawiłam rozpuszczone tylko je uczesałam bo nie umiem robić żadnych fryzur oprócz kłosa, ale jak dziecko nie będę wyglądać bo nawet zrobiłam sobie zakupy i zamówiłam pierwszy raz seksowną bieliznę jak będę na jakieś imprezie mi się przydadzą.

Przed wyjściem przyjrzałam się swojemu odbiciu w lustrze i powiem że wyglądałam całkiem spoko jak na mój wiek bo w wieku 14 lat ubierałam się jak 11-latka i wszyscy się ze mnie naśmiewali i marzyłam by w tym roku tego nie było i po prostu chce być jak normalne dziewczyny z liceum.

Jednak na próżno bo ten rok się koszmarem a zarazem szczęściem.

Postanowiłam iść do szkoły pieszo bo nie zamierzam rozmawiać z tatą po tym jak tata nas zostawił, ale jednak miłe z jego strony że mnie wziął pod swój dach z nową dziewczyną której tak nienawidzę.

Nienawidzę swojej rodziny.

Nawet jeśli mnie kochają ja ich nadal nienawidzę bo zawsze powodują u mnie płacz.