Dwa serca oddzielone
Kiedyś ze sobą blisko spokrewnione
Siedzą na huśtawkach
I wiatrem popychane
Huśtają się
W przód i w tył
Przód i tył.
Dwa serca oddzielone
Kiedyś ze sobą blisko spokrewnione
Jedyne co je łączy to ten jeden druk
I uczucie wyrzucone za próg.
Pomiędzy nimi duszyczka się poniewiera
Wystrachana,
Zapłakana
I beznadziejnie obłąkana.
Dwa serca oddzielone
Kiedyś ze sobą blisko spokrewnione
Już nie huśtają się
Wiatru również nie ma już
A w duszyczkę został wbity nóż.

CZYTASZ
Upita Słowami
Poezja"Nie czytamy ani nie tworzymy poezji dlatego, że jest ładna. Robimy to, ponieważ należymy do rasy ludzkiej, a człowieka wypełniają namiętności. Medycyna, prawo, finanse czy technika to szlachetne, niezbędne zajęcia, lecz poezja, piękno, miłość; to d...